News: Sa Pinto zdecyduje o przyszłości wielu piłkarzy

Sa Pinto zdecyduje o przyszłości wielu piłkarzy

Marcin Szymczyk, Adam Dawidziuk

Źródło: Legia.Net

07.09.2018 10:34

(akt. 02.12.2018 11:22)

Zmiany w pionie sportowym, nowy sztab szkoleniowy, a to oznacza, że pierwszy zespół czeka przebudowa w dwóch najbliższych oknach transferowych. Szczególnie, że po trwającym sezonie kontrakty kończą się aż jedenastu zawodnikom. I większość z nich raczej nie zostanie przedłużona.

Nim nastanie lato 2019, zimą legioniści mogą pożegnać się z przynajmniej dwoma zawodnikami, Eduardo da Silvą i Vjaceslavsem Kudrjavcevsem. Los byłego gracza Arsenalu jest przesądzony, a Łotysz ma umowę do końca stycznia 2019, ale zawarto w niej klauzulę przedłużenia aż o 2,5 roku.


Te dwa przykłady, a przynajmniej jeden, to dopiero przygrywka do tego, co może dziać się pół roku później, kiedy wygasają kontrakty kolejnym jedenastu piłkarzom: Radosławowi Cierzniakowi, Arkadiuszowi Malarzowi, Michałowi Pazdanowi, Adamowi Hlouskowi, Inakiemu Astizowi, Cristianowi Pasquato, Michałowi Kucharczykowi, Kasperowi Hamalainenowi, Cafu (koniec wypożyczenia), Krzysztofowi Mączyńskiemu i Miroslavowi Radoviciowi.


Części z tych zawodników Legia będzie chciała pozbyć się już zimą. Których? To wyklaruje się na podstawie meczów w tym roku. Na dziś wydaje się, że przynajmniej jeden z wiekowych bramkarzy powinien zostać. Raczej nie ma szans na przedłużenie umowy Hamalainena, Astiza, Pasquato i Mączyńskiego. Co więcej, podstawowy jeszcze niedawno piłkarz reprezentacji Polski, raczej nie ma większych szans na grę jesienią. Choćby dlatego, że ma w kontrakcie opcję przedłużenia umowy uzależnioną od liczby rozegranych minut. A trener Ricardo Sa Pinto nie widzi go w drużynie, przynajmniej na tę chwilę. Podobnie jak Chrisa Philippsa, którego umowa wygasa z końcem 2019 roku, ale zimą ma dostać wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Stąd także sprowadzenie Andre Martinsa, który ostatnio występował w Olympiakosie Pireus.


Kto jeszcze może zostać? Pewnie Michał Kucharczyk, z którym klub planuje przedłużyć umowę. Jeśli z pozostałych zawodników ktoś może liczyć na to samo, to tylko Michał Pazdan i Adam Hlousek. Oczywiście na dzisiaj, bo w futbolu wszystko zmienia się dynamicznie. Pozostaje pytanie, co z Cafu, który po zakończeniu wypożyczenia do Legii będzie miał jeszcze rok kontraktu z FC Metz. Ma ogromne możliwości, część z nich pokazał na wiosnę, ale jesienią zawodzi, jak wszyscy zawodnicy.


Z pozostałych graczy, szczególnie tych zaawansowanych wiekowo, Astiz zostanie przy Łazienkowskiej do końca kontraktu, a Radović będzie pracował by zmienić swoją pozycję i zacząć pojawiać sie na boisku. Jeśli do zimy obecna sytuacja się nie zmieni, wtedy zastanowi się co dalej.

Polecamy

Komentarze (143)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.