Domyślne zdjęcie Legia.Net

Satyryczne sprawozdanie z meczu

Klaudia Wójcik

Źródło:

05.12.2001 22:52

(akt. 01.01.2019 18:27)

Dwie drużyny się spotkały derby stolicy rozegrały. W pięknym mieście jakim jest Warszawa będzie dzisiaj wielka wrzawa. Mnóstwo „kibiców” dzisiaj przybędzie pół stadionu zniszczone będzie. Przy Łazienkowskiej ulicy stoi duma stolicy. Stołecznej policji dobrze znana, stadionem Legii nazywana i często przez nią odwiedzana. Kibice Legii wszystkim znani i przez nikogo nie kochani. Polonia Warszawa przeciwnik twardy, brutalny, agresywny i hardy. „Czarne koszule” to nie kominiarze odwieczni Legii adwersarze. Czerwonych kartek dużo dostaną, i mecz zakończy się ich przegraną. Przed meczem głowa boli trenera jak wygrać z Polonią do zera. Początkowe minuty spotkania Nie dawały nadziei wygrania. Piłka w poprzeczkę trafiła, o mały włos jej nie przewróciła. Karwan, Piekarski kontratakują pierwszą bramkę do siatki pakują. Pierwsza połowa 1: 0 trener Okuka dalszych rad udziela. W drugiej połowie Polonia gra zdecydowanie próbuje robić kości łamanie. Lecz sędzia na to reaguje czerwone kartki pokazuje. Bramkarz Szczęsny dwoi się i troi lecz od drugiego gola Polonii nie uchroni. Końcówka meczu jest ciekawa trzeciego gola strzela Mouses Yahaya. Szybko minęły dwie meczu połowy i zespół Poloni leży gotowy. Trzy gole do siatki wpadły i Poloniści z sił opadli. Kibice Polonii zawiedzeni opuszczają stadion zasmuceni.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.