Domyślne zdjęcie Legia.Net

Serb lub Słowak zamiast Komorowskiego?

Redakcja

Źródło: Gazeta Wyborcza

05.02.2009 20:28

(akt. 18.12.2018 06:49)

<b>Marcin Komorowski</b> uzgodnił warunki 3,5-letniego kontraktu z Legią. Polonia Bytom zgodziła się go sprzedać za około 100 tys. euro. Ale umowa wciąż nie jest podpisana i nie wiadomo czy bytomski defensor pojedzie z Legią na zgrupowanie do Niemiec. Według "Gazety Wyborczej" przyczyną takiej sytuacji jest zainteresowanie Legii dwoma nieznanymi z nazwiska obrońcami z Serbii i Słowacji, którzy byli obserwowani przez stołeczny klub w ostatnich miesiącach.
- Żadnych konkretów nie podam, nie ma co robić im reklamy. Decyzja zapadnie na dniach - mówi Mirosław Trzeciak. Dyrektor sportowy Legii wskazuje też na problemy z jakimi Komorowski może borykać się po przejściu do stołecznego klubu. - W Legii gra się inaczej niż w Bytomiu. Od razu po stracie piłki się nie wraca, tylko zostaje, by atakować rywala. Broni się "wyżej", jest trudniej. W Bytomiu zespół cofał się pod swoje pole karne, obrońca miał przed sobą pomocnika, mniej atakował. Jakub Wawrzyniak po przyjściu z Widzewa też musiał się przestawić na styl gry Legii - twierdzi Trzeciak. Wyraźnie przy tym wskazuje, że problemem nie jest cena piłkarza. - Kontaktowałem się z przedstawicielami Polonii, pytałem o jej oczekiwania, usłyszałem kwotę i jest ona dla nas do zaakceptowania - dodaje wiceprezes zarządu stołecznego klubu. Zdecydowanie trudniejsze są negocjacje ze Śląskiem Wrocław w sprawie Krzysztofa Ostrowskiego. 27-letni skrzydłowy podpisał już trzyletnią umowę z Legią, ale obowiązywać ma ona od 1 lipca. A klub ze stolicy chce kupić Ostrowskiego już teraz. Pierwsza oferta została we Wrocławiu uznana za śmieszną i ją odrzucono. Kolejna - wygląda na to, że również. - Żądania Śląska są za duże, dla nas nie do spełnienia - mówi Trzeciak.

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.