Setki kibiców Legii staną przed sądem
01.11.2009 00:11
Śledztwo przeciwko kibicom Legii prokuratura prowadzi od września 2008 r. Zostali oni zatrzymani podczas gigantycznej akcji stołecznej policji, gdy bez biletów szli na derby z Polonią. Obok stadionu na ul. Konwiktorskiej doszło do zamieszek.
Mundurowi otoczyli grupę, następnie sprowadzili ją na Podzamcze. Stamtąd trafili oni do policyjnych aresztów. Policja zatrzymała 752 osoby, w tym 64 nieletnie. 688 osobom postawiono zarzuty, w większości udziału w nielegalnym zbiegowisku. Wobec 454 osób zastosowano zakaz wstępu na stadion, a 372 otrzymały dozór policyjny. 235 zatrzymanych zadeklarowało, że dobrowolnie podda się karze – chce dwóch lat więzienia w zawieszeniu.
Wielu kibiców Legii nie pogodziło się z zatrzymaniem i zakazami stadionowymi. Wysłali do sądu 189 zażaleń na decyzje policji. Ten masowo oddalał skargi na zatrzymanie (uznał, że policjanci nie złamali prawa), ale jednocześnie w większości wypadków pozytywnie rozpatrywał wnioski o cofnięcie wobec nich dozorów. Prokuratura nie traktowała tego jako porażki. – Decyzje o zatrzymaniu nie zostały uchylone – tłumaczył prokurator Martyniuk.
Zaraz po spacyfikowaniu kibiców w mediach pojawiły się relacje zatrzymanych, którzy twierdzili, że byli poniżani i bici przez policjantów. Sprawdzeniem, czy funkcjonariusze nadużyli uprawnień, zajmuje się prokuratura w Płocku.
Dotychczas śledczy przesłuchali ok. 150 policjantów, m.in. dowódców operacji. Prokuratura dysponuje m.in. nagraniami interwencji z komórek zatrzymanych osób.
– Na razie nikomu nie postawiono zarzutów karnych. Śledztwo przedłużono do końca stycznia – informuje Iwona Śmigielska-Kowalska z płockiej prokuratury.
W obronie kibiców Legii wystąpili posłowie PiS Mariusz Błaszczak i Paweł Poncyliusz. Twierdzili, że policja nadużyła uprawnień.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.