News: Sfrustrowany Orlando Sa

Sfrustrowany Orlando Sa

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

19.09.2014 11:47

(akt. 08.12.2018 10:04)

Orlando Sa przychodził do Legii jako potencjalna gwiazda nie tylko zespołu mistrza Polski, ale i całej ekstraklasy. Pierwsza runda była w jego wykonaniu kompletnie nieudana. - Potrzebuję czasu na aklimatyzację - przekonywał kilka miesięcy temu. Trener Henning Berg nie był entuzjastą transferu napastnika, miał również zastrzeżenia do postawy Portugalczyka na treningach. Sytuacja zmieniła się podczas okresu przygotowawczego, kiedy Sa prezentował się znakomicie. W pierwszym meczu eliminacji Ligi Mistrzów z Saint Patrick's (1:1) doznał jednak kontuzji, a po powrocie do zdrowia musiał się pogodzić z rolą rezerwowego. Norweg jest bowiem trenerem, który nie lubi dokonywać zmian w podstawowym składzie, a duet Miroslav Radovic - Ondrej Duda do tej pory go nie zawiódł.

Portugalczyk jest sfrustrowany swoją sytuacją, tym bardziej że w niektórych meczach Berg wolał wpuścić na boisko z ławki rezerwowych Marka Saganowskiego. Sa nie chce na ten temat rozmawiać, ale można się domyślać, że rola zmiennika mu nie odpowiada. Zreszta swoje zdanie i wkurzenie nieraz przejawiał w opinii do kolegów w szatni.


- Widać, że trener Berg ma żelazne zestawienie, którego się trzyma. Sa gra mało i z pewnością może się czuć wściekły, ale jeśli będzie ciężko pracował, to prędzej czy później dostanie szansę. Zawsze tak jest. Pojawią się kontuzje czy kartki i można to wtedy wykorzystać. Z drugiej strony oceniamy go na podstawie goli, a nie wiemy, jak pracuje na treningach. Niektórzy trenerzy przywiązują do tego wielką wagę - przyznał były pomocnik Legii Aleksandar Vuković dla "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (134)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.