Siatkówka: Mielnik trenerem Lechii, Stępień i Żakieta w PlusLidze

W sezonie 2018/2019 Mielnik awansował ze Ślepskiem Malow Suwałki do PlusLigi, a w najwyższej klasie rozgrywkowej był asystentem trenera Andrzeja Kowala. Dwa lata temu trafił do Legii Warszawa, z którą awansował do Tauron 1.Ligi i w pierwszym sezonie na tym szczeblu zakwalifikował się do fazy play-off. Ostatecznie stołeczny zespół zajął 7. miejsce.

Stępień w Projekcie

Maciej Stępień (193 cm wzrostu), który reprezentował "Wojskowych" przez 5 lat, został nowym rozgrywającym Projektu Warszawa (PlusLiga). W ostatnim sezonie ligowym zagrał 33 razy, zdobył 144 punkty i 3 statuetki MVP, uplasował się też na 13. lokacie w klasyfikacji blokujących. – Dla Maćka to powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po dobrych występach w Legii. Wyróżnia się świetnymi warunkami fizycznymi i zaskoczy w tym sezonie niejednego rywala – powiedział Piotr Gacek, wiceprezes zarządu i dyrektor sportowy Projektu.

– Cieszę się, że w najbliższym sezonie będę mógł reprezentować barwy Projektu. Moja radość wynika z kilku powodów: po pierwsze, to dla mnie swoisty powrót na poziom PlusLigi po kilku latach przerwy na studiowanie medycyny. Po drugie, będę występował w Warszawie, czyli moim ukochanym mieście, w którym się urodziłem i tym bardziej cieszę się, że będę mógł bronić jego barw. Z wielkim optymizmem patrzę na nadchodzące rozgrywki – dodał Stępień.

Żakieta siatkarzem Ślepska

Arkadiusz Żakieta odszedł z Legii po 3 latach – był jej kapitanem, w poprzednim sezonie zajął 3. miejsce w rankingu najlepiej punktujących zawodników I ligi (573), 5-krotnie odbierał nagrodę MVP. Teraz 30-letni atakujący (197 cm,  92 kg) trafił do Ślepska Malow Suwałki, w barwach którego zadebiutuje w PlusLidze. Podpisał roczny kontrakt.

– Arek ma za sobą świetny sezon w Tauron 1. Lidze, który był dla nas jasnym sygnałem, że zasługuje na zaprezentowanie swoich umiejętności w PlusLidze. To doświadczony zawodnik, który cechuje się ogromną ambicją, wolą walki i dużą cierpliwością. Każdego roku na zapleczu siatkarskiej ekstraklasy systematycznie dokładał kilka cegiełek do zbudowania pozycji, która pozwoliła mu sięgnąć marzeń. Wierzymy, że nie pokazał "maksa" i wspólnie z naszym sztabem szkoleniowym wejdzie na jeszcze wyższy poziom. Cieszymy się, że będzie z nami, dzięki czemu rywalizacja na pozycji atakującego okaże się bardzo ciekawa – mówił Wojciech Winnik, prezes zarządu Ślepska.