Siła Legii wg ekspertów
09.09.2005 08:36
<b>Jan Tomaszewski</b> - Siła ognia Legii jest o wiele mniejsza niż Wisły. W Legii nie ma żadnej polityki transferowej. Współczuję Darkowi Wdowczykowi. Przyszedł po wszystkim, kiedy zupa już się rozlała. Gdyby w Realu Madryt sprzedano czołowych zawodników, kupując juniorów, mówiąc, że mistrzostwo będzie za trzy lata, kibice by ich powiesili.
Jerzy Engel - Wisła chce sukcesów od razu. W Legii mówią, że wyniki sportowe będą oceniać dopiero za trzy lata. Mają zupełnie inną politykę pracy. Może jednak sprowadzeni młodzi piłkarze znakomicie będą grać.
Dariusz Wdowczyk - Za krótko pracuję w Legii. Nie będę oceniał transferów Legii.
Wydawało się, że Legia nie straci latem swoich czołowych zawodników, a na dodatek zostanie wzmocniona młodymi piłkarzami. Ale na początku lipca nie przedłużono kontraktu z Tomaszem Sokołowskim I. Ze zgrupowania w Austrii wyjechał też Andrzej Krzyształowicz. Te straty nie były zbyt dotkliwe.
Później za granicę wyjechali jednak dwaj najważniejsi piłkarze Legii: Artur Boruc i Marek Saganowski. Pierwszy był kapitanem zespołu i ostoją drużyny. Drugi waleczny i zadziorny, potrafił przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Legii. Ci dwaj piłkarze kosztowali Celtic Glasgow i Vitorię Guimares mniej więcej tyle samo, co dziewięciu ściągniętych latem do Legii piłkarzy.
Ale w stołecznym klubie buduje się drużynę z myślą o przyszłości. Zespół oparty na Klatcie, Szałachowskim, Burkhardtcie, Chmieście, Janczyku i obcokrajowcach: Ghanemie, Cruzie i Ouattarze ma zdobyć mistrzostwo Polski za dwa lata.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.