Skaba i Astiz o meczu z Rozwojem
21.09.2011 18:27
- Strzeliliśmy cztery bramki i dowieźliśmy prowadzenie spokojnie do końca. Liczy się przede wszystkim zwycięstwo. Koncentrujemy się na kolejnym spotkaniu i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby mecz z Bełchatowem wygrać. Zespół z Katowic pokazał dziś swój charakter. Piłkarze Rozwoju walczyli z całych sił i momentami było gorąco – przyznał "Fikoł".
Swoimi pomeczowymi wnioskami podzielił się z nami również Inaki Astiz, który aktualnie rywalizuje o miejsce w pierwszym składzie Legii. - Początek spotkania nie był dla nas łatwy, ponieważ dla Rozwoju był to mecz życia. Dobrze, że udało nam się zdobyć bramkę i kontrolować przebieg gry. Przez moment zabrakło koncentracji i rywale to wykorzystali, ale na szczęście szybko odpowiedzieliśmy. Widoczna była przez pewien czas znaczna różnica klas pomiędzy oboma zespołami. Najważniejsze, że przeszliśmy dalej. Czasami takie mecze kończą się niespodziankami, na szczęście dziś jej nie było. Powoli będziemy dochodzić do pełni formy i grać najlepiej, jak potrafimy. Troszkę mnie dziś piłkarze Rozwoju pokopali, ale jestem cały. W takich meczach jeśli zawodnik jest trochę szybszy, można ucierpieć. Nic poważnego jednak się ze mną nie stało – powiedział hiszpański obrońca.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.