Skaba radzi Legii
17.10.2007 09:08
Piątkowe spotkanie Legii z Odrą będzie wyjątkowe dla <b>Wojciecha Skaby</b>. Rezerwowy bramkarz Legii zna na wylot drużynę Odry Wodzisław, z którą piłkarze <b>Jana Urbana</b> zagrają w piątek przy Łazienkowskiej (start o godzinie 18.15). - Jeśli strzelimy im gola na początku meczu, później pójdzie gładko - radzi kolegom stołeczny golkiper. I dodaje, że najgroźniejszą bronią warszawian będzie <b>Takesure Chinyama</b>. - Obrońcy z Wodzisławia będą mieć z nim ogromne problemy - zapowiada Skaba.
- Jest silnym zawodnikiem. Mocno trzyma się na nogach. Do tego jest szybki i potrafi strzelić praktycznie z każdej pozycji. Jestem pewien, że da się gościom mocno we znaki - wymienia zalety napastnika.
Ostatnio na nieskuteczność Takesurea i innych graczy z linii ataku Legii narzekał trener Jan Urban. W Poznaniu nie wytrzymał presji i odpowiedzialności za wynik przy blisko 30-tysięcznej widowni. W piątek reprezentant Zimbabwe będzie miał świetną okazję, żeby odzyskać zaufanie szkoleniowca i nawbijać rywalom goli. Na show w wykonaniu spontanicznego zawodnika czekają wszyscy fani Legii. Wiedzą, że kiedy czuje ich wsparcie, potrafi zdemolować każdego przeciwnika.
Tym bardziej, że najbliżsi rywale legionistów od początku sezonu nie zdobyli na wyjeździe ani jednego punktu! I chyba tylko cud pozwoliłby im nie przegrać w piątek przy Łazienkowskiej. - A co, jeśli wodzisławianie zamurują całą drużyną bramkę i urwą punkty faworytowi? Legii ciężko gra się z takimi przeciwnikami - zaczepiamy.
- Strata punktów? Nie na naszym stadionie! - przekonuje drugi golkiper stołecznej drużyny. - Odra spokojnie utrzyma się w lidze, ale nie wywiezie punktów z Warszawy- obiecuje ze spokojem w głosie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.