Domyślne zdjęcie Legia.Net

SKLW złoży zawiadomienie do prokuratury

Redakcja

Źródło:

11.09.2008 02:55

(akt. 19.12.2018 21:51)

Zarząd Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa zdecydował w środę, że złoży do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez policjantów podczas zatrzymań i przesłuchań kibiców w ubiegły wtorek. Stołeczna policja zapewnia, że weryfikuje i sprawdza doniesienia mediów m.in. o przypadkach znęcania się policjantów nad zatrzymanymi kibicami. Jak poinformował pełnomocnik Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa <b>Andrzej Pleszkun</b>, zarząd po relacjach od kilkudziesięciu kibiców i zebraniu materiału zdecydował, że złoży do prokuratury zawiadomienie.
Pleszkun wyjaśnił, że wśród zebranych dokumentów jest ok. 20 protokołów z obdukcji kibiców po zatrzymaniu lub przesłuchaniu. - Nie chodzi nam o ferowanie wyroków, ale o to, aby odpowiednie organy zbadały sprawę - podkreślił. Dodał, że zawiadomienie zostanie skierowane do prokuratury prawdopodobnie w poniedziałek, a "najpóźniej we wtorek". Pleszkun poinformował ponadto, że kibice Legii złożyli kilkadziesiąt zażaleń na dokonane zatrzymania. Stowarzyszenie pomagało kibicom składać takie zażalenia, m.in. oferując wzór wniosku na swojej stronie internetowej. W środę mija termin składania zażaleń (trwa siedem dni od momentu zatrzymania), jednak można wysyłać je pocztą - listem poleconym, za potwierdzeniem odbioru (liczy się data stempla pocztowego), więc jeszcze nie wiadomo, ile ostatecznie osób złoży takie wnioski. Jak poinformowano w Sądzie Okręgowym w Warszawie, do środowego popołudnia wpłynęło 28 zażaleń od kibiców, jednak kolejne mogą jeszcze wpłynąć drogą pocztową. Jak wyjaśniono w referacie prasowym SO, sąd najprawdopodobniej zwróci się do prokuratury o protokoły z zatrzymań i konieczną dokumentację. Sprawy zażaleń rozpatruje jeden z wydziałów karnych Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. Jak informował we wtorek rzecznik Komendy Stołecznej Policji Marcin Szyndler, informacje podane przez media o nieprawidłowościach podczas zatrzymań lub przesłuchań kibiców są weryfikowane i sprawdzane. We wtorek dziennik "Polska" podał, że "w komisariatach masowo znęcano się nad kibicami". Pytani przez gazetę kibice mówili dziennikarzom m.in., że policjanci niektórym zatrzymanym "kazali się rozebrać do naga i zaczęli kopać". W środę "Życie Warszawy" opublikowało relacje kibiców, którzy twierdzą, że podczas zatrzymania zostali m.in. pobici przez policjantów, a także zdarzały się kradzieże telefonów i pieniędzy. W ubiegły wtorek wieczorem policja zatrzymała w Warszawie 752 kibiców zmierzających na mecz między Legią Warszawa a drugim stołecznym klubem - Polonią - w Pucharze Ekstraklasy. Osoby te były konwojowane przez policjantów na stadion Polonii przy ulicy Konwiktorskiej. Podczas tego konwoju doszło do zamieszek. Pseudokibice Legii oraz kilku innych drużyn obrzucili policjantów kamieniami i petardami. Łącznie 688 osobom postawiono zarzuty, w większości - czynnego udziału w zbiegowisku o charakterze chuligańskim. Wobec 454 osób zastosowano tzw. zakaz stadionowy, a 372 otrzymało dozór policyjny. 235 zatrzymanych dobrowolnie poddało się karze - przeważnie dwóch lat więzienia w zawieszeniu. W poniedziałek sąd odmówił aresztowania ośmiu kibiców podejrzanych m.in. o czynną napaść na policjantów uznając, że wobec podejrzanych wystarczy dozór policji.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.