Słaby sparingowy początek
30.01.2010 08:59
- W początkowym okresie przygotowawczym dużo się eksperymentuje ze składem - powiedział po meczu z Metalurgiem Zaporoże (0:1) trener Jan Urban. Jednocześnie zapowiedział, że eksperymenty powoli się kończą. W meczu z Austrią (0:1) piłkarze zagrali po 45 minut. W meczu z Metalurgiem dłużej, ale w środku obrony zabrakło Inakiego Astiza, a Dickson Choto wszedł na boisko dopiero w końcówce, bo testowany na tej pozycji był Serb Djordje Tutorić. Z Zestafoni zagrała teoretycznie słabsza jedenastka. Zwykle jednak Legia od samego początku sparingów strzelała dużo i często. Nieskuteczni na razie są warszawscy napastnicy. Najlepszym strzelcem sparingów rok temu był zdobywca pięciu bramek Takesure Chinyama, który tej zimy nie wykorzystuje sytuacji sam na sam. Zarówno w meczu z Austrią, jak i z Metalurgiem w doskonałych okazjach trafiał w bramkarza. Wszyscy jednak zwracają uwagę bardziej na kolano króla strzelców ekstraklasy poprzedniego sezonu niż na jego skuteczność. Chinyama nie grał przez większość rundy jesiennej z powodu niedoleczonych więzadeł kolana. - Po każdym większym wysiłku zbiera się w nim płyn - tłumaczył trener Urban. Na początku zgrupowania w Mijas miał podobny problem, ale od tygodnia kolano funkcjonuje poprawnie.
Przed rokiem Legia w dziesięciu meczach sparingowych przegrała tylko raz - z Górnikiem Łęczna (1:2). W pierwszych dwóch meczach zremisowała 1:1 z niemieckim Unterchahing i pokonała 2:1 norweskie Brann Bergen. Później m.in. rozbiła Dynamo Kijów 4:0 i w dziesięciu meczach zdobyła 23 gole. W 2008 r. Legia rozpoczęła sparingi od dwóch zwycięstw po 1:0 (z Rot Weiss Essen i Young Boys Berno). W 2007 r. Wygrała ze Steauą Bukareszt 1:0 i zremisowała bezbramkowo z Metalurgiem Lipawa. Rok wcześniej początkiem sparingów były dwa remisy - z FK Jablonec (2:2) i Crveną Zvezdą (1:1)- a w 2005 r. przegrała z Nationalem Bukareszt (0:1), ale potem wygrała z serbskim FK Smerdiewo (1:0).
Zawodnicy Legii czują obecnie w nogach trudy ciężkich treningów. W tym roku są one inne niż w latach poprzednich. - Nie znęcam się nad wami, ale chcę byście później mogli wybiegać każdy mecz - tłumaczył zawodnikom na zajęciach asystent od przygotowania fizycznego Ryszard Szul. Jeśli to ma przynieść efekt to każdy z nas zamieni efektowne wygrane w grach kontrolnych na zwycięstwa w lidze. W okresie sparingowym zwykło się mówić, że do wyników takich spotkań nie należy przywiązywać zbytniej wagi. Ale mówi się także, że w takich meczach piłkarze mogą powinni wyrobić sobie nawyk wygrywania i zwyciężania...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.