Domyślne zdjęcie Legia.Net

Smuda ich pogonil

Redakcja

Źródło:

08.05.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 13:23)

Mariusz Piekarski ledwo wrócil na boisko, a juz strzelil gola. Tym razem trener Franciszek Smuda nie mógl zarzucic swoim zawodnikom braku zaangazowania. Kazdy z graczy chcial udowodnic swoja przydatnosc do druzyny. Wyjatkiem byl moze Marcin Mieciel, którego Smuda zmienil w 56. min. na Jacka Bednarza.
Legionisci zagrali z zebem. A sploszeni portowcy raczej nie przeszkadzali im w zdobywaniu goli. Do przerwy gospodarze stworzyli kilka okazji do strzelenia goli, z których dwie wykorzystali Bartosz Karwan (z woleja z 10 metrów) i Tomasz Sokolowski (dobil pilke z trzech metrów po bledzie Macieja Faltynskiego).
Po przerwie trzy sytuacje zmarnowal Marek Citko, ale co nie udalo sie jemu, powiodlo sie znowu Sokolowskiemu, Sylwestrowi Czereszewskiemu z karnego i Mariuszowi Piekarskiemu. "Piekario" wrócil na boisko po ponad pólrocznej przerwie spowodowanej kontuzja i zaledwie siedem minut wystarczylo mu do zdobycia gola.
Konkurs popularnosci wsród fanów z Lazienkowskiej wygral Smuda, którego nazwisko znacznie glosniej i dluzej skandowano od nazwiska Janusza Wójcika. [zródlo: Super Express]

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.