Smuda po operacji nogi

- Po operacji stopy mam nogę w gipsie, niedługo wyjeżdżam na rehabilitację do Niemiec. Dlatego zawodnicy rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej beze mnie - powiedział "Gazecie" trener Legii Franciszek Smuda.
Szkoleniowiec Legii przyjedzie do Warszawy 10 stycznia. - Cztery dni później wyjeżdżamy na obóz do Dębicy. Tam rozpoczną się poważne przygotowania - mówi trener. Piłkarze po raz pierwszy po świątecznej przerwie spotkają się 3 stycznia. Jedynymi nowymi zawodnikami będą Marcin Bojarski i Tomasz Kiełbowicz. Nikt nie odszedł z kadry pierwszego zespołu. Normalnie powinni ćwiczyć Marek Citko, Tomasz Sokołowski, Tomasz Łapiński i Paweł Wojtala. Zabraknie chorego na cukrzycę Rafała Siadaczki. Brazylijczyk Giuliano ma być w stolicy już 2 stycznia.
W środę trener Smuda jeszcze nie do końca wierzył w to, że z klubem pożegna się prezes Janusz Lach. - Razem chcieliśmy coś zmienić w zespole i wszystko było na najlepszej drodze. Widać było, że coś robi, był zaangażowany i w futbol, i Legię - mówił Smuda. Szkoleniowca Legii ucieszyło za to, że następcą Lacha ma być dotychczasowy dyrektor generalny Leszek Miklas. - Da sobie radę, to bystry i inteligentny chłopak - powiedział Smuda. [źródło: GW]