Smuda się nie podda
11.11.2000 23:59
Warto zauważyć, że Franciszek Smuda ma jednak zamiar udowodnić w Legii, że zna się na trenerskiej pracy. I że wcale nie ma zamiaru wracać lada dzień do Widzewa. O tym trenerze, który przed nominacją Jerzego Engela na stanowisko selekcjonera kadry był ulubieńcem kibiców, zrobiło się ostatnio cicho. A raczej - atmosfera wokół Smudy stała się nieciekawa. Nie sądzę jednak, by Franciszek S. miał zamiar bez walki poddać się krytyce tych, którzy jeszcze nie tak dawno wychwalali go pod niebiosa. [Gazeta Olsztyńska; przesł. {OKS Stomil Olsztyn}]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.