Sparing: Legia - AEK 0:1 (0:1) - Nieistotna sparingowa porażka
16.06.2016 16:05
Zdjęcia z meczu (fot. Kacper Piwnicki)
Fotoreportaż z meczu (fot. Jan Szurek)
Zdjęcia z meczu (Fot. Damian Kujawa)
Fotoreportaż z meczu (fot. Klaudia Feruś)
Piłkarze Legii po intensywnych treningach w Warce rozegrali w czwartek pierwszy mecz sparingowy. Był to jednocześnie nieoficjalny debiut Besnika Hasiego w roli trenera naszego klubu. Szkoleniowiec poprzez nieobecność kadrowiczów, graczy kontuzjowanych i tych z dłuższymi urlopami, musiał poeksperymentować ze składem. I tak w ataku zagrał Kasper Hamalainen, na dziesiątce Michał Masłowski, zaś w rolę defensywnych pomocników wcielili się Rafał Makowski i Stojan Vranjes. Do składu po okresie wypożyczenia powrócił Jakub Kosecki, wystąpił z numerem 13.
Legia nie forsowała tempa, skupiła się raczej na ćwiczeniu pewnych elementów taktyki w warunkach meczowych. Jako pierwszy groźnie zaatakował AEK - długi przerzut na skrzydło, dośrodkowanie w pełnym biegu i uderzenie Alvesa nieznacznie minęło bramkę Arkadiusza Malarza. Po chwili na strzał z dystansu zdecydował się Jorge Larena, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
Legioniści długo rozgrywali piłkę, utrzymywali się przy niej, ale w rozegraniu pod bramkę rywala było zdecydowanie za dużo niedokładności. Widać było, że naszym piłkarzom brakowało dynamiki, że czują w nogach treningi. Po 25 minutach Larena wpadł w pole karne, uderzył przy dalszym słupku, ale Malarz zdołał wybronić. Po chwili był jednak bezradny. Z bliskiej odległości przy bierności całej linii defensywnej strzelał Joan Tomas, nasz bramkarz odbił piłkę, ale dobił ją z całej siły Andre Alves i zrobiło się 0:1.
W odpowiedzi uderzał Hamalainen oraz Michał Kucharczyk, ale bramkarz gości poradził sobie z tymi strzałami. Do przerwy, mimo wejścia na murawę Tomasza Brzyskiego i Bartosza Bereszyńskiego, legioniści przegrywali 0:1.
Po przerwie Hamalainena zastąpił Alban Sulejmani - nowy nabytek Legii zagrał z numerem 98. Niestety na boisku działo się jeszcze mniej. Nieliczne próby skrzydłowych czyli Koseckiego i Kucharczyka powstrzymywali obrońcy. Z boiska wiało nudą, zaś najciekawszym fragmentem były przepychanki zawodników obu drużyn.
- Zapis relacji tekstowej "na żywo"
- Skrót wideo ze spotkania i pomeczowy komentarz trenera
Legia Warszawa - AEK Larnaka
Bramka: Alves (26. min.)
Legia: Malarz - Broź (32' Bereszyński), Lewczuk (65' Broź), Rzeźniczak (65' Hlousek), Hlousek (32' Brzyski) - Kosecki (65' Matić), Makowski, Vranjes, Masłowski (65' Kulenović), Kucharczyk - Hamalainen (46' Sulejmani)
AEK: Taudul (46' Saizar) - Mintikkis (46' Ortiz), Mojsov (67' Ioannou), Catala (67' Kakoullís), Englezou (46' Charalabous) - Tete (46' Moussits), Charalabidis (67' Englezou), Larena (67' Ninos), Tomas, Trickovski (68' Mintikkis) - Alves (67' Anthímou)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.