Sport w skrócie

Piłkarze Francji, po zdobyciu tytułu mistrza Europy, nie są faworytami mistrzostw świata, które za dwa lata odbędą się w Japonii i Korei Płd. Tak przynajmniej sądzą londyńscy bukmacherzy.
Ponad 400 tysięcy osób zjawiło się w niedzielę wieczorem na paryskich Champs-Elysees, by fetować sukces reprezentacji Francji w piłkarskich mistrzostwach Europy.
Po raz pierwszy o tytuł mistrza Europy w piłce nożnej rywalizowano we Francji, w 1960 roku. W turnieju finałowym, w którym wzięły udział cztery drużyny, padło 17 bramek, a mecze obserwowało średnio ponad 20 tysięcy widzów.
Zdaniem londyńskich bukmacherów Republika Południowej Afryki ma największe szanse zostania organizatorem piłkarskich mistrzostw świata w 2006 roku.
Brazylia wycofała swoją kandydaturę do roli organizatora mistrzostw świata w 2006 roku.
Jak poinformowała telewizja TVN, grający w Polonii Warszawa nigeryjski piłkarz Emmanuel Olisadebe otrzymał w sobotę polskie obywatelstwo. [źródło: PAP]