Domyślne zdjęcie Legia.Net

Spotkanie ws. organizacji EURO 2012

Jakub Trepczyński

Źródło: Legia.Net

09.06.2009 19:12

(akt. 17.12.2018 15:31)

Dziś w sali konferencyjnej redakcji „Rzeczpospolitej”, odbyło się spotkanie związane z organizacją EURO 2012. W dyspucie udział wzięli: <b>Mirosław Drzewiecki</b> – Minister Sportu i Turystyki, <b>Elżbieta Jakubiak</b> – była Minister Sportu, <b>Marcin Herra</b> – Prezes Spółki PL.2012, <b>Aleksander Zioło</b> – lider projektu „Pilnujemy Euro 2012”, <b>Rafał Dutkiewicz</b> – Prezydent Wrocławia oraz <b>Jarosław Błaszczak</b> – ekspert programu Ernst & Young Sprawne Państwo. Omówione zostały plany, a także postępy prac na wielu płaszczyznach, m.in. budowy stadionów, infrastruktury transportowej, zarządzania zasobami ludzkimi czy technologii informacyjnej. Zastanawiano się, co zrobić, aby w dalszej perspektywie Polska, kraj, w którym 60% ludności interesuje się piłką nożną, była państwem z czołówki Europy, zarówno piłkarskiej, jak i gospodarczej.
Każdy z zaproszonych gości otrzymał czas na zaprezentowanie swojego stanowiska dotyczącego przygotowań do EURO 2012. Część osób zwróciła uwagę na źle postawione pytanie w temacie spotkania („Euro 2012 – czy jesteśmy gotowi?”). Istotne jest bowiem, czy będziemy gotowi, a nie stan obecny. Wszyscy wyrazili nadzieję, że Polska wraz z Ukrainą zdążą przygotować się do turnieju. Po wygłoszeniu krótkich referatów i postawieniu pytań przez uczestników konferencji oddano głos Mirosławowi Drzewieckiemu. Minister ustosunkował się do wypowiedzi poprzedników, a także odpowiedział na pytania zadane przez Prezydenta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza oraz byłą Minister Sportu, Elżbietę Jakubiak. Dotyczyły one sposobu promowania Mistrzostw Europy, liczby miast, w których odbędą się rozgrywki, systemu pomocy dla polskich ośrodków ze strony Rządu, a także zagospodarowania i późniejszego wykorzystania obiektów. Mirosław Drzewiecki zaznaczył także, iż najważniejsza jest, jego zdaniem, ocena Europejskiej Federacji Piłkarskiej, a nie Najwyższej Izby Kontroli. Była to odpowiedź na raport, na który powołał się Aleksander Zioło. Zgodnie z jego treścią, część z zaplanowanych inwestycji nie zostanie wcale zrealizowanych, a na kilkanaście brakuje funduszy. Mirosław Drzewiecki podziękował mediom i innym instytucjom życia społecznego za kontrolę, pozwalającą na skuteczniejsze działania oraz wyraził nadzieję na dalsze postępy i wspólny sukces Polski i Ukrainy.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.