Sprawa Kiełbowicza
13.05.2003 07:21
Wczoraj w studiu Canal+ Michał Listkiewicz powiedział że słyszał na Legii buczenie, gdy czarnoskóry piłkarz był przy piłce. - To nie dopuszczalne, mam nadzieję że to incydent jednorazowy.
Chodziło o Emanuela Ekwueme, który dziś opowiada na łamach Przeglądu Sportowego jak to Kiełbowicz brutalnie go potraktował. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie sposób w jaki to robi. - To skandal co zrobił "Kiełbik"! Sędzia stał dwa metry obok i udał że nic nie widzi - to także skandal. Do tej pory myślałem, że jedynym głupkiem w Legii jest Kucharski, teraz wiem że jest ich dwóch. Dołączył Kiełbowicz! - stwierdził popularny "Tolek"
I jak tu nie buczeć na zawodnika, skoro ten obraża dwóch piłkarzy, w tym kapitana drużyny. Ciekawa jest też druga strona medalu - mianowicie sędzia liniowy także zdaje się być rasistą!?
Sprawa Kiełbowicza zostanie rozstrzygnięta w czwartek przez Wydział Dyscyplinarny PZPN.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.