Domyślne zdjęcie Legia.Net

Sprawa Świtu w prokuraturze

Mariusz Ostrowski

Źródło:

08.07.2003 23:07

(akt. 30.12.2018 22:49)

Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej, który już czwarty dzień zajmował się sprawą barażowych meczów o grę w pierwszej lidze pomiędzy Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i Szczakowianką Jaworzno postanowił, po swoim wtorkowym posiedzeniu, skierować sprawę do prokuratury miasta stołecznego Warszawy.

- Dziś prezes Świtu przekazał nam dokument poświadczony notarialnie (z kancelarii adwokackiej Janusza Siemińskiego), z którego wynika, że w tej sprawie zostały popełnione przestępstwa łapownictwa i groźby karalnej. Konkretnie są to zeznania dwóch piłkarzy Świtu z tak zwanej "grupy młodych", którzy potwierdzili, że przed barażowymi meczami z Garbarnią miała miejsce próba przekupienia zawodników z Nowego Dworu. W grę wchodziła suma 200 tysięcy złotych. Ponadto z dokumentu wynika, że dwóch zawodników Świtu namawiało kolegów z zespołu do niesportowej gry w rewanżowym meczu z Garbarnią - ujawnił wiceprzewodniczący WD Sylwester Wiśniewski.

Prezes Świtu przedstawił również członkom WD, jako dowód w tej bulwersującej opinię publiczną sprawie, zdjęcia piłkarzy z Nowego Dworu zrobione w Jaworznie, tuż po rewanżowym meczu barażowym.

- Przekazałem zeznania potwierdzone przez adwokata, wobec którego kilku zawodników przyznało, że miał miejsce fakt oferowania im dużej sumy pieniędzy za przegranie meczu z Garbarnią Szczakowianką Jaworzno. Myślę, że ułatwi to podjęcie właściwej decyzji w stosunku do osób, które dopuściły się naruszenia obowiązków zawodniczych, złamały zasady rywalizacji i zaprezentowały postawę niegodną sportowców - powiedział w swoim oświadczeniu złożonym przed WD prezes Świtu Wojciech Szymańs

We wtorek, w siedzibie Związku, oprócz Wojciech Szymański i wiceprezesa klubu Ireneusza Jankowskiego stawiło się ośmiu zawodników Świtu: Boris Pesković, Artur Wyczałkowski, Michał i Piotr Karwanowie, Michał Szeremet, Piotr Sowisz, Michał Adamczyk i Karol Bilski.

Przypomnijmy, że cała ósemka miała się stawić na Miodowej w ubiegły czwartek, ale nikt nie dotarł do siedziby Związku. Wskutek tego WD PZPN zawiesił piłkarzy Świtu w prawach zawodników.

- Byliśmy na urlopach. Lipiec to dla nas jedyny okres, gdy możemy dłużej pobyć z najbliższymi. Dziś stawiliśmy się prawie w komplecie. Brakuje jedynie Borkowskiego, który z tego co wiem, wciąż jest na zwolnieniu lekarskim. Wiem, że cała sprawa rzuca cień na polską piłkę. Dlatego zależy nam, by wszystko zostało jak najszybciej wyjaśnione. Jeśli chodzi o barażowe mecze z Garbarnią, to uważam, że przegraliśmy zasłużenie. Byliśmy po prostu słabsi od przeciwnika. Ja nie mam w tej sprawie nic do ukrycia, jeśli będzie trzeba to bez problemy poddam się badaniom za pomocą wykrywacza kłamstw - powiedział jeden z piłkarzy Świtu Michał Adamczyk.

Później rozpoczęły się przesłuchania prezesa i piłkarzy Świtu.

- Każdy z zeznających piłkarzy określił swoje miejsce w drużynie oraz opowiedział o stosunkach panujących w zespole. Nie było w ich zeznaniach rewelacji, ale rzuciły one więcej światła na atmosferę w klubie - przyznał Sylwester Wiśniewski.

Już jutro, w Katowicach, rozpoczyna pracę komisja WD w składzie: Marek Najder - przewodniczący oraz Sylwester Giszczak i Zygmunt Stachura.

- Ich zadaniem będzie przesłuchanie przedstawicieli drugiej strony czyli klubu Garbarni Szczakowianki Jaworzno. Komisją rozpocznie pracę w środę, 9 lipca o godzinie 11.30. Na początek zeznania będą składać: prezes Tadeusz Fudała, wiceprezes Piotr Wrona, dyrektor Jerzy Frenkiel oraz trener Albin Mikulski. W czwartek przesłuchani zostaną piłkarze klubu z Jaworzna. - poinformował Sylwester Wiśniewski.

Pozostali członkowie WD PZPN spotkają się już w najbliższy czwartek. Tego dnia zeznania będą składać trzej byli trenerzy Świtu: Wojciech Mroziewski, Stefan Majewski i Libor Pala, wiceprezes Ireneusz Jankowski oraz klubowy lekarz Świtu: dr Szczeciński.

- Ponadto planujemy ponownie przesłuchać trenera Andrzeja Prawdę oraz piłkarza Roberta Różańskiego. - powiedział Wiśniewski.

Ponadto WD powołał komisję nadzwyczajną w składzie: Marek Najder - przewodniczący oraz Sylwester Giszczak i Zygmunt Stachura, która 9 i 10 lipca będzie przesłuchiwać w siedzibie Śląskiego ZPN przedstawicieli Garbarni Szczakowianki Jaworzno.

- W czwartek planujemy zamknięcie postępowania wyjaśniającego. Później przyjdzie czas na przygotowanie odpowiedniego raportu w tej sprawie. Jeśli rzeczywiście miała miejsce próba przekupstwa to klubowi oraz piłkarzom Świtu grożą najsurowsze kary dyscyplinarne: łącznie z wykluczeniem klubu ze struktur Związku oraz dożywotnią dyskwalifikacją zawodników - zakończył Wiśniewski.

pzpn.pl

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.