Stadionowi oponenci
29.01.2004 07:49
Jeszcze kibice Legii nie zdążyli ochłonąć po oświadczeniu prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego o budowie stadionu narodowego, a już w prasie pojawiły się pierwsze sceptyczne opinnie o tym pomyśle. W dzisiejszym Życiu Warszwy czytamy: "Budowa stadionu piłkarskiego za miejskie pieniądze pogłębi i tak niezwykle duże, wynoszące 1,7 mld zł zadłużenie stolicy. W tym roku miasto planuje wydać 10 mln zł na przygotowanie inwestycji, w 2005 i 2006 roku średnio po ok. 50 mln zł. Pieniądze będą pochodzić z budżetu miasta. Jednak za 110 mln zł, które Kaczyński chce wydać na budowę stadionu, można by dociągnąć Trasę Siekierkowską niemal do końca planowanego odcinka (węzeł Ostrobramska-Marsa) i zbudować ponad 80 proc. mostu Północnego.Te pieniądze pozwoliłyby także na postawienie od nowa siedmiu z dziesięciu grożących zawaleniem stołecznych wiaduktów i na wyremontowanie prawie wszystkich ulic wymagających natychmiastowej naprawy."
Cały artykuł pod tym adresem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.