Domyślne zdjęcie Legia.Net

Stan przygotowań do organizacji EURO 2012

Redakcja

Źródło:

18.07.2007 09:11

(akt. 22.12.2018 16:05)

Choć od decyzji o przyznaniu Polsce praw do organizacji turnieju EURO 2012 minął już kwartał, ten temat nie zajmuje już rządzących tak, jak bieżące wydarzenia polityczne. A zostało jeszcze raptem 59 miesięcy. Tymczasem główne inwestycje nawet nie ruszyły.
Powołanie kolejnego komitetu, tym razem polsko-ukraińskiego, brak konkretnych rozwiązań i decyzji - tak wygląda obraz przygotowań do EURO 2012. We wszystko to wplątuje się pierwsza afera korupcyjna związana z urzędnikami mianowanymi przez obecny rząd. Jednak wakat na stanowisku ministra sportu i brak efektów prac kierowanego przez wicepremiera Przemysława Gosiewskiego komitetu ds. organizacji EURO 2012 nie odbiera rządowi optymizmu. - Prace komitetu idą pełną parą, natomiast brak ministra sportu nie powoduje żadnych opóźnień związanych z organizacją mistrzostw - mówi Gazecie Prawnej Jan Dziedziczak, rzecznik rządu, i deklaruje, że nowy szef resortu sportu zostanie powołany do końca lipca. Wciąż nie wiadomo, ile będzie ostatecznie aren zmagań piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku. Piłkarskie federacje chcą rozgrywać mecze na 12, a nie na 8 stadionach - to oznaczałoby dodatkowe inwestycje, które teraz szacowane są na ponad 50 mld zł. Samo województwo śląskie, mimo że nie jest pewne organizacji, liczy na wsparcie przy 40 projektach związanych z EURO 2012. Samorządy chcą finansować inwestycje z budżetu państwa, funduszy UE, budżetów lokalnych i środków inwestorów prywatnych. Możliwe jest wykorzystanie kredytów Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Nadal nie wiadomo, które z kilkudziesięciu projektów zgłoszonych przez samorządy na potrzeby organizacji EURO 2012 dostaną dofinansowanie z funduszy unijnych. Łącznie ich koszt szacuje się na 28 mld zł. Rząd ma przyjąć ich listę pod koniec miesiąca. Z informacji GP wynika, że szansę na dotacje ma tylko kilkanaście inwestycji, ze zgłoszonych kilkudziesięciu. Bardzo niepokojąco wygląda kwestia budowy stadionu narodowego. Jak mówi Marta Fijałkowska, rzeczniczka Centralnego Ośrodka Sportu (COS), konkurs na projekt obiektu został wydłużony o miesiąc i zakończy się w sierpniu. Wydłużenie ma związek z aferą korupcyjną wokół przetargu, obecnie wszystkie jego elementy analizuje niezależna kancelaria prawna. Rzeczniczka nie potrafiła wskazać, kiedy mają rozpocząć się prace związane z budową nowego obiektu. - W Ministerstwie Skarbu Państwa powstaje projekt ustawy, według którego inwestorem ma być Totalizator - mówi Marta Fijałkowska. Termin wejścia w życie tej ustawy nie jest znany. Łącznie do zmiany, często bardzo gruntownej, są 23 projekty ustaw. W czerwcu na łamach GP wicepremier Przemysław Gosiewski obiecywał, że do końca lipca przynajmniej połowa z niezbędnych do organizacji EURO 2012 ustaw będzie gotowa. Dziś wiadomo, że jest to nierealne Konrad Jaskóła - prezes Polimeksu-Mostostal - Możemy nie zdążyć z wybudowaniem autostrad przed pierwszym gwizdkiem na EURO 2012. Jest to technicznie i organizacyjnie ekstremalnie trudne. Zacznie brakować kadr menedżerskich, pracowników budowlanych, a także poszczególnych materiałów - choćby kruszyw. Z pragmatycznego punktu widzenia zatem może być kłopot ze znalezieniem wykonawców dla poszczególnych obiektów. Budowlańcy wybiorą ten projekt, który jest bardziej atrakcyjny, bez względu na to, czy będzie to budowa stadionu na EURO 2012, czy nowej fabryki. Wygrają względy ekonomiczne, a nie sentymenty.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.