News: Stanisław Czerczesow: Misja w Warszawie nie została wykonana

Stanisław Czerczesow: Kibice będą nas wspierać

Samuel Szczygielski

Źródło: Legia.Net

20.11.2015 17:40

(akt. 04.01.2019 13:37)

Stanisław Czerczesow spotkał się z dziennikarzami przed jutrzejszym meczem ze Śląskiem Wrocław. Mówił o stanie zdrowia piłkarzy, frekwencji na trybunach i jak zwykle dodał parę ciekawych zdań od siebie. Zapraszamy do lektury zapisu briefingu.

Na meczu z Chojniczanką zjawiło się tylko 8500 kibiców. Jaki ma pan pogląd na to, że ostatnio na Legii pojawia się mniej kibiców?


- Nie zauważyłem, żeby pojawiało się ostatnio mniej kibiców. Jestem przekonany, że jutro nasi fani przyjdą na mecz, żeby nas wspierać.


Marek Saganowski powiedział, że nie jest zadowolony ze swojej roli w drużynie. Kto jest napastnikiem numer dwa - Saganowski czy Prijovic?


- Nie wiem gdzie on to powiedział, dlatego nie jestem gotowy na to odpowiedzieć. Może pan sam to wymyślił...


Szykuje się jakaś alternatywa na jutro dla Tomasza Brzyskiego? Dwa dni temu grał w Pucharze Polski, za parę dni jest też mecz w Lidze Europy.


- Patrzy pan za daleko. Ja nie mam tak dobrego wzroku i potrafię patrzeć tylko na jutrzejszy mecz ze Śląskiem w ekstraklasie.


Jaka jest sytuacja zdrowotna w zespole?


- Rozmawiałem przed chwilą z lekarzem o Dominiku Furmanie i Dusanie Kuciaku. Z Dominikiem nie jest źle, myśleliśmy, że będzie gorzej. Będzie mieć przerwę przez 2-3 tygodnie. Jakub Rzeźniczak nie trenował wczoraj, cały czas odczuwa ból pięty, a Rafała Makowskiego czeka operacja. Rozmawiajmy o zdrowych zawodnikach.


Przed nami mecz ze Śląskiemm czego się pan spodziewa, obawia?


- Mecz ze Śląskiem nie będzie łatwy, bo żaden mecz nie jest łatwy. Dzisiaj na treningu sprawdzimy, kto jest w jakiej dyspozycji i zdecydujemy, kto jest gotowy walczyć jutro przez 90 minut. Dzisiaj będziemy też oglądać i analizować jak gra rywal. Żadnego zawodnika nie należy się bać, po prostu sami musimy być dobrze przygotowani i uczuleni, na co w grze rywala należy zwrócić uwagę i pilnować.


Trenuje pan już Legię kilka tygodni, jakie widzi pan rezerwy w tym zespole?


- Każdy ma jakąś granicę, której nigdy nie przekroczy. Ja mam określony wzrost i możecie mnie podlewać, a i tak już nie urosnę. Jak duże rezerwy są w zespole? Na pewno większe niż w przypadku mojego wzrostu.


Legioniści rozpoczęli trening o 16:30, jutrzejsze spotkanie ze Śląskiem zaplanowane jest na godzinę 18.

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.