Stanko: Chciałbym urodzić się Polakiem
17.02.2004 15:40
W dzisiejszej Piłce Nożnej przeczytać możemy wywiad ze Stanko Svitlicą. Były legionista wspomina m.in. Warszawę: - Warszawa to miejsce, gdzie przyjęto mnie z życzliwością, gdzie doceniono moje umiejętności. Poznałem mnóstwo przemiłych ludzi, a poza tym Bóg sprawił, że w stolicy Polski urodził się mi syn - Zvezdan. Warszawa to dla mnie magiczne miasto i jestem pewien, że zagram w barwach Legii. Nie wiem kiedy - może za rok, może za pięć lat, ale marzę o tym, żeby strzelić gola dla drużyny z Łazienkowskiej (...) Moje odejście było potrzebne, żeby klubowa kasa nie świeciła pustkami, bo niestety tak, jak Legia ma najlepszych kibiców na świecie i jest naprawdę wielką drużyną, tak pieniędzy nigdy nie miała za dużo.
Serb opowiada o Bundeslidze: - Wasza liga jest tu raczej lekceważona. Niemcy nie zdają sobie sprawy, jak trudno osiągnąć sukces w polskiej ekstraklasie (...) Treningi są gorsze od meczów, bo każdy chce pokazać trenerowi, że zasługuje na występ. Ta nieustanna walka jest trochę męcząca.
- Jestem dumny, że jestem Serbem, ale moja druga ojczyzna to Polska - wyjawia Stanko. - Na moje mecze przyjeżdżają dziennikarze z Warszawy, a nie z Belgradu... To bardzo miłe i troszkę zaskakujące. Nie myślałem, że fani będą zainteresowani moim losem, kiedy odejdę z Legii. Właściwie to gdybym nie urodził się Serbem, chciałbym urodzić się Polakiem.
Plany na przyszłość? - Jeśli będę grał i strzelał gole, na pewno nie posiedzę tu zbyt długo. Może przejdę do mocniejszego klubu w Niemczech, może pojadę dalej - na przykład do Hiszpanii (...) Liczę, że wreszcie zauważy mnie selekcjoner Serbii i Czarnogóry (...) Bardzo bym tego chciał i myślę, że z Hanoweru trafię tam szybciej niż z Legii, bo mało który selekcjoner zagląda na polskie stadiony.
Na koniec jednak wyznaje: - Wszystkie plany mogą jednak nie wypalić tylko z jednego powodu: - kiedy zadzwoni ktoś z warszawy i powie: Stanko, wracaj, jest nowy sponsor, są pieniądze, budujemy stadion. Nawet chwili bym się nie zastanawiał!
Aż się chce powiedzieć: Stanko, wracaj, jest nowy sponsor, są... ;-)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.