News: Stojan Vranjes wróci do pierwszego zespołu?

Stojan Vranjes wróci do pierwszego zespołu?

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

12.10.2016 21:24

(akt. 07.12.2018 13:03)

Pod koniec sierpnia do zespołu rezerw Legii Warszawa został odesłany Stojan Vranjes. Od tamtego czasu Bośniak pracuje z drużyną Krzystofa Dębka, a ten korzysta z umiejętności pomocnika w meczach ligowych. Po przyjściu do klubu Jacka Magiery, dla Vranjesa otworzyła się szansa powrotu do "jedynki". W sytuacji pomaga fakt, że 30-latek nie obraził się, a sumiennie pracował na treningach i był ważną postacią trzecioligowej ekipy. Jednocześnie cały czas pomaga w odnalezieniu się w Warszawie Sandro Kulenoviciowi. Obaj złapali wspólny język.

Vranjes odkąd trafił do rezerw wystąpił w pięciu meczach. W sumie pomocnik spędził na boisku 405 minut. W czterech spotkaniach zawodnik grał od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. W konfrontacji z Ursusem Warszawa Bośniak zszedł z boiska po zakończeniu pierwszej połowy, a stało się tak tylko przez to, że doskwierał mu uraz mięśnia dwugłowego. Piłkarz już przed spotkaniem odczuwał ból, ale chciał zagrać i pomóc kolegom z trzecioligowych rezerw. To po jego strzale w słupek do piłki dopadł Miłosz Szczepański i strzelił drugiego gola w derbach. Sam Vranjes też mógł się cieszyć z bramek. 30-latek trzy razy trafił do siatki, w tym dwa razy skutecznie wykorzystał rzuty karne.


Postawa Vranjesa w rezerwach przypomina zachowanie Marko Sulera, który też kiedyś trafił do dwójki i pokazywał, czym jest profesjonalizm. Słoweniec mocno pomagał w przeszłości "dwójce", dodawał pewności młodzieży, a gdy odchodził z Legii, zaprosił kolegów na uroczystą kolację.


Vranjes w poprzednim tygodniu, a także w tym dostał szansę trenowania z pierwszym zespołem. Bośniak liczy, że zmiana trenera może być dla niego okazją do powrotu do ""jedynki". Jacek Magiera zdecydowanie nie zamyka drzwi przed byłym graczem Lechii Gdańsk. - Rozmawiałem z Krzysztofem Dębkiem, był z niego bardzo zadowolony – z postawy na treningach, w szatni i w meczach o stawkę. To dobrze o nim świadczy. Był z nami na treningach i będzie w najbliższym czasie. Będę na jego temat rozmawiał. W ostatnim czasie było wiele innych rzeczy, które trzeba było zrobić. To piłkarz doświadczony, potrafiący grać i dawać odpowiednią jakość. On nie zapomniał jak się gra w piłkę. Rozmawiałem z nim we wtorek, decyzję co dalej podejmiemy w najbliższych dniach. - skomentował dla Legia.Net szkoleniowiec pierwszej drużyny.

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.