Stolica będzie mieć Stadion Narodowy cd.

- Udział miasta w tym przedsięwzięciu, którego wartość szacujemy na 360 mln zł, wyniesie maksymalnie 50 proc – zapowiedział Mirosław Kochalski, dyrektor Biura Zamówień Publicznych. O harmonogramie prac – rozpoczęciu pierwszych wykopów już w przyszłym roku, po uprzednim przetargu i uzyskaniu wszelkich pozwoleń mówił Naczelny Architekt Miasta, Michał Borowski. Podkreślił, iż około stu firm polskich oraz m.in. francuskich i niemieckich jest zainteresowanych przygotowaniem przyszłej inwestycji, wykonaniem jej oraz zarządzaniem obiektem. Wyraził pogląd, że cześć z nich stworzy konsorcjum, które zajmie się obiektem, służącym sportowi i rekreacji mieszkańców stolicy. - Sam jestem kibicem i sprawdziłem, że modernizacji wymaga np. stadion Polonii, na nawierzchni którego stopy grzęzną, co bardzo utrudnia bieganie – stwierdził prezydent Kaczyński. Zapowiedział, że mimo iż stolica zdeterminowana jest by budować Stadion Narodowy, nie będzie zapominać o modernizacji innych obiektów. Wśród nich – Stadionu Dziesięciolecia, który jest stadionem rządowym, o takim jednak znaczeniu dla Warszawy, że miasto także włącza się w rozmowy o przyszłości tej budowli. - Warszawa jest bogatym miastem. Nie możemy myśleć, że nie stać nas na obiekty, w których będą rozgrywane mistrzostwa Europy lub świata. Może Igrzyska Olimpijskie 2024 będą właśnie tutaj? – mówił prezydent Warszawy. Zadeklarował, że popiera polskie firmy i chciałby, by właśnie one dostrzegły dla siebie interes w udziale w budowie i zarządzaniu Stadionem Narodowym. Czy będzie on zadaszony w całości, czy tylko na widowni – pozostaje kwestią do rozstrzygnięcia, podobnie, jak sprawa szczegółowego zagospodarowania terenu przyszłego stadionu. - Cały ten teren służyć będzie wyłącznie celom sportu i rekreacji. Nie ma mowy o budowie na nim komercyjnego obiektu hotelowego czy handlowego – zapowiedział M. Borowski.