Super buty Szula

- To pierwszy na świecie system łączący pomiar intensywności treningu, wyrażony przez częstość skurczy serca, z pomiarem dystansu - zdradza Szul. - Sensor, który łączy się z odbiornikiem na ręku, jest zainstalowany w podeszwie buta. W oparciu o to po przeniesieniu danych do komputera możemy odczytać, z jaką prędkością biegał zawodnik, jaki przebiegł dystans, jaką zrobił liczbę kroków, jaka była ich długość. System wykazuje także bieg pod górkę, z górki czy po płaskiej powierzchni. Dla lekkoatletów dodatkowo w zestawie jest koszulka z elektrodami. To pomaga w optymalizacji obciążeń treningowych, w określaniu stref intensywności, w sprawdzeniu tego, co dzieje się z zawodnikiem na treningu. Wiemy, z jaką szybkością biegał przy określonym tętnie. Korelacja szybkości i tętna obrazuje nam aktualne możliwości zawodnika i jego przygotowanie fizyczne. Mam w rękawie i inne nowości. Odbiornik na ręku, o którym wspominałem, a który wygląda jak zegarek, ma kilka testów. Na przykład można nim zmierzyć stopień zmęczenia zawodnika, sposób jego reakcji na trening. Zawodnik powinien zareagować na trening, a jeśli nie ma reakcji, oznacza, że trening jest nieefektywny. Podobny program kupiłem w USA. Określa on zmęczenie układu wegetatywnego, czyli układu nerwowego, który unerwia narządy wewnętrzne, a na który nie mamy wpływu. Dzięki niemu wiem o reakcji tego układu na trening - kończy Szul.