News: Festiwale tatuażu i piwa przy Łazienkowskiej

Superpuchar na Legii. Dlaczego?

Marcin Szymczyk

Źródło: Warszawa.sport.pl

11.08.2012 18:22

(akt. 04.01.2019 12:25)

- Podobnie jak w lutym tego roku myśleliśmy o Stadionie Narodowym w Warszawie. Niestety, od tego czasu nie zaistniały żadne przesłanki, które pozwalałyby na organizację takiej imprezy na tym obiekcie. Myśląc o przyszłości, będziemy wracać do tej lokalizacji. Dostawaliśmy jasne informacje, że będziemy mieć problemy z uzyskaniem stosownych pozwoleń na organizację imprezy masowej. Musieliśmy poszukać innego rozwiązania na tę edycję Superpucharu - mówi Adrian Skubis, Dyrektor ds. Komunikacji Ekstraklasy SA.

- Stadion we Wrocławiu był wynajęty przez operatora na inne imprezy komercyjne przez trzy lipcowe weekendy z rzędu. Zgodnie z informacją otrzymaną od przedstawicieli Śląska, nie było też pewności, że w połowie sierpnia wrocławski obiekt będzie już w pełni dostosowany po Mistrzostwach Europy do przyjmowania zorganizowanych grup kibiców gości. Ograniczenie możliwości udziału na tym meczu kibicom jednej z drużyn nie było dobrym rozwiązaniem. W tej sytuacji opcja rozegrania tego spotkania przy Łazienkowskiej okazała się najlepszą alternatywą. Oba kluby zaakceptowały takie rozwiązanie. Stadion w Warszawie gwarantował prawie 2000 miejsc dla kibiców z Wrocławia w sektorze posiadającym odpowiednią infrastrukturę, wydzielone ciągi komunikacyjne i inne udogodnienia. Myśleliśmy, też o rozszerzeniu sektora dla kibiców Śląska, jednak na takie rozwiązanie nie zgadzała się policja. Ostatecznie wrocławski klub poinformował nas, że nie będzie zamawiał biletów dla zorganizowanej grupy swoich kibiców. Żałujemy, że kibice Śląska nie wybierają się do Warszawy - dodaje Adrian Skubis.

Polecamy

Komentarze (23)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.