Svitlica i Kiełbowicz najlepsi
28.10.2002 19:40
Zdaniem piłkarza Schalke 04 Gelsenkirchen Tomasza Hajty w zespole Legii Warszawa najlepszymi piłkarzami są obecnie Stanko Svitlica i Tomasz Kiełbowicz. Oba zespoły zagrają we wtorek w Warszawie w pierwszym meczu drugiej rundy Pucharu UEFA.
- Svitlica udowodnił, że umie się znaleźć pod bramką rywala i potrafi strzelać gole. W ostatnich czterech meczach zdobył ich osiem, a to w polskiej lidze nie zdarza się często. Kiełbowicz z kolei bardzo dobrze wykonuje stałe fragmenty gry - rzuty rożne, wolne. Jest pod tym względem jednym z najlepszych zawodników w lidze - powiedział Hajto na poniedziałkowej konferencji prasowej.Reprezentant Polski dodał, że mecz z Legią nie będzie dla niego niczym specjalnym.
- To będzie jeden z wielu meczów w sezonie. Ważne, żebyśmy przeszli do następnej rundy. Nie jestem tutaj, żeby coś komuś udowadniać. Jestem częścią drużyny, która ma za zadanie wyeliminowanie rywala. Cieszę się, że gramy w Warszawie, ponieważ ze stadionem Legii wiążą się miłe dla mnie wspomnienia z meczów reprezentacji Polski - podkreślił Hajto.
Piłkarz wspominał jak dowiedział się o tym, że rywalem Schalke w Pucharze UEFA będzie mistrz Polski.
- Kiedy reprezentacja miała zgrupowanie przed meczem z Łotwą, akurat było losowanie par pucharowych. W autobusie żartowaliśmy, że Schalke trafi na Legię. Okazało się, że rzeczywiście tak się stało, a wiadomość przekazał nam trener Boniek - powiedział Hajto.
- W trakcie zgrupowania Legia grała derby z Polonią, które wygrała zdecydowanie 4:1. Zabrałem do Schalke kasetę z tym meczem. Powiedziałem trenerowi na kogo trzeba uważać, co jest najsilniejszą stroną Legii i myślę, że on wziął to pod uwagę. Przed pierwszym meczem obu zespołów Hajto jest optymistą.
- Jeżeli w Warszawie strzelimy jedną, dwie bramki powinno być dobrze. Chociaż z drugiej strony, choćby nie wiadomo co się stało tutaj, na własnym stadionie jesteśmy w stanie to nadrobić. We wtorek od pierwszej do 25. minuty musimy wygrywać wszystkie pojedynki jeden na jeden, szczególnie w linii pomocy. Dzięki temu możemy ustawić grę pod nas, narzucić własny styl i rozstrzygnąć mecz na naszą korzyść - powiedział Hajto.Piłkarz zdradził, że ekipa Schalke nie będzie zwiedzała Warszawy.
- Nie będziemy mieli na to czasu. Dzisiaj przylecieliśmy. O 18.00 zaczynamy trening. Jutro rano, koło 10.00 mamy rozruch, potem odpoczywamy i przygotowujemy się do meczu. Wycieczka po Warszawie nie wchodzi w grę - zakończył Hajto.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.