Święta legionistów

Wojciech Szala – Święta spędzę rodzinnie – jak co roku. Większość czasu nie ma mnie w domu więc nie wyobrażam sobie bym mógł święta Bożego Narodzenia spędzić poza domem. Podobnie mam z innymi dniami wolnymi. Odczuwam potrzebę spędzania takiego czasu z najbliższymi. Aleksandar Vuković - Mam już podpisany kontrakt z Iraklisem, nie musze się tam stawiać podczas świąt więc spędzę je w Serbii z rodziną i rodzicami. Oni stęsknili się za mną a ja za nimi. Święta to taki czas kiedy siada się z rodziną przy jednym stole, kiedy praca i obowiązki odchodzą na bok. Nie inaczej będzie w moim przypadku. Jakub Rzeźniczak - Nie zdążyłem wyjechać na żaden urlop. Wcześniej nie mogłem gdyż przebywałem na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Gdyby zdecydował się to zrobić po powrocie nie byłoby mnie w kraju na Bożym Narodzeniu a do tego nie chciałem dopuścić. Święta oczywiście spędzę z Łodzi razem z rodziną i najbliższymi mi osobami. Jan Mucha - Święta kombinowane spędzę je trochę w Polsce, trochę na Słowacji – żona za miesiąc ma wyznaczony termin porodu, tutaj jest pod opieką lekarską. Nie będziemy więc nigdzie daleko podróżować. Przecież często bywa tak, że ktoś się pośpieszy i poród może nastąpić trochę wcześniej. Także, jeśli nie będę w czasie Świąt w szpitalu to zasiądę razem z żoną przy stole. Tomasz Kiełbowicz - Święta jak co roku spędzę z najbliższymi w rodzinnym Hrubieszowie. Nie może być inaczej, po prostu sobie tego nie wyobrażam. Po Świętach chciałbym z przyjaciółmi wyjechać w góry, ale jeszcze nie wiem, co mi z tych planów wyjdzie. Piotr Rocki - Święta w Warszawie w końcu to moje miasto. Z rodziną przy świątecznym stole. To fajny czas, chyba jedyny taki w roku kiedy wyłączam się kompletnie od futbolu. Najadam się zawsze do syta, ale jednocześnie nabieram wtedy głodu do piłki. Marcin Smoliński - Boże Narodzenie w Warszawie z rodziną, dziewczyną i jej rodzicami. Najpierw Wigilia, nie kupiłem jeszcze wszystkich prezentów, być może ostatnie nabędę 24. rano. Później tradycyjnie zasiądziemy przy wigilijnym stole. Nie pomagam w przygotowywaniu potraw, ale chętnie je konsumuję. Pierwszy i drugi dzień świąt również spędzę w gronie najbliższych.