Świetny mecz Boruca z Juventusem
28.11.2010 11:26
Tylko dzięki fenomenalnej postawie Artura Boruca w bramce Fiorentina zremisowała z Juventusem Turyn 1:1. Jego zespół już od 4. minuty prowadził po samobójczym trafieniu <strong>Marco Motty</strong>. O tego momentu trwał pojedynek byłego bramkarza Legii z ekipą Bianconerich. Boruc obronił dwa groźne strzały<strong> </strong><span class="autolink"><strong>Alessandro Del Piero</strong>, sytuację sam na sam z </span><strong>Vincenzo Iaquintą</strong> oraz uderzenie z kilku metrów <strong>Giorgio Chielliniego</strong>. Dał się pokonać tylko raz Simone Pepe, który popisał się precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego. Kto wie czy i ta interwencja nie zakończyłaby się powodzeniem dla Polaka gdyby nie uraz barku, jakiego doznał kilka minut wcześniej.
- W pierwszej połowie Fiorentina strzeliła nam gola i dobrze grała w obronie. W drugiej części gry ożywienie wprowadzili Iaquinta i Pepe. Niestety nie zdołaliśmy wygrać, także z powodu świetnych interwencji Boruca, który był najlepszym piłkarzem Fiorentiny - powiedział szkoleniowiec "Juve", Luigi Del Neri.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.