Sylwester Czereszewski ocenia legijnych kadrowiczów
29.03.2018 14:44
– Mączyńskiemu brakuje stabilności. W reprezentacji pokazuje, to czego nie widać u niego w Legii. Dogrywa, walczy, asystuje i pokazuję, że potrafi grać ofensywnie. Nie jest typowym defensywnym pomocnikiem, bo stara się przeszkadzać rywalom już na ich połowie. Mączyński zagrał zdecydowanie na plus, momentami zastępował Zielińskiego, gdy ten szedł bardziej do przodu.
– Jest nagonka na Jędrzejczyka. Ludzie czepiają się wysokich zarobków, a Jozak w meczu z Wisłą posadził go na ławce. Adam Nawałka powołaniem pokazał, że na niego liczy. Z Nigerią miał dwie sytuacje i powinien przynajmniej jedną wykorzystać. Piłkarz grający na tym poziomie musi strzelić przy takiej okazji, w przeszłości nie raz mu się to udawało. W meczu z Koreą Południową trener zrobił mu krzywdę i wystawił go na prawej pomocy. To nie jest zawodnik, który popędzi po skrzydle na bramkę rywali. Grał do linii środkowej, a potem ciągnęło go do obrony, słabo to wyglądało. Jędza może grać na bokach obrony, ale też w środku. Uniwersalność to jego największa zaleta i może się przydać na mundialu. To żołnierz Nawałki, selekcjoner mu ufa. Ja też nie zamykałbym przed nim drzwi do kadry na mundial – ocenia Czereszewski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.