Szansa dla Hamalainena
08.05.2016 09:30
- Czuję na sobie dużą odpowiedzialność, bo wiem, że oczekiwania wobec mnie są duże. Zostałem tutaj sprowadzony, bo widziano we mnie dobrego piłkarza. Chcę pomóc w wygrywaniu meczów, zdobywaniu trofeów. Przyzwyczajam się do nowego trenera, nowego systemu. To zajmuje trochę czasu. Chcę być kluczowym zawodnikiem drużyny. Każdy czeka na swoją szansę. Przykro mi z powodu kontuzji Prijo, bo mamy ze sobą dobre relacje. Ale takie sytuacje też się zdarzają i ktoś musi zająć jego miejsce. Gdy Prijo był zdrowy, strzelaliśmy wiele goli, wygrywaliśmy mecze. Nie było powodu, żeby coś zmieniać. Teraz, gdy nie ma Prijo, myślę, że mogę dostać szansę. Czekałem na nią, przygotowywałem się i jestem gotowy - mówi Fin w rozmowie z FutbolFejs.pl.
- Początek w Legii źle się dla mnie układał. Pojechałem na zgrupowanie, złapałem uraz, potem trenowałem i znowu kontuzja. Nie mogłem złapać rytmu. Pojechałem na Maltę na zgrupowanie po przerwie w treningach i chciałem od razu zacząć ostro pracować, zamiast wracać do pracy stopniowo. Mam już 29 lat i powinienem lepiej znać swój organizm, mogłem przewidzieć, że w ten sposób zrobię sobie krzywdę. Ale przeniosłem się do nowej drużyny i bardzo chciałem się pokazać trenerowi. No i złapałem kontuzję. Jedną, potem drugą, wpadłem w błędne koło kontuzji.
- Mamy swój plan, wiemy jak gra Piast. Gramy u siebie, będziemy chcieli przejąć kontrolę nad spotkaniem. Myślę, że wygramy dość łatwo na swoim boisku.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.