Szansa dla rezerwowych

Wprawdzie ostatnio stracił zaufanie szkoleniowców, bo na spotkanie w lidze z Jagiellonią Białystok zabrakło dla niego miejsca nawet na ławce rezerwowych, ale potyczki pucharowe to idealna okazja, by go sprawdzić. Zwłaszcza że prawy obrońca świetnie spisywał się podczas zimowego zgrupowania w rodzinnej Hiszpanii. Niektórzy koledzy do dziś wspominają przegrane gonitwy z Descarga, który w trakcie testów potrafił ich dublować dwukrotnie. Urban zastanawiał się nawet, czy Hiszpan nie powinien grać w pierwszym składzie, ale ostatecznie postawił na Jakuba Rzeźniczaka. Do gry po kontuzji wraca też Dickson Choto. Wystąpi najpewniej od pierwszej minuty, bo w ostatniej chwili podczas wczorajszych zajęć kontuzji doznał Wojciech Szala. Obok Choto wystąpi krytykowany niemiłosiernie za występ w Białymstoku Pance Kumbev. Macedończyk dawał się ogrywać jak dziecko Kamilowi Grosickiemu. - Nie wiem, jak taki piłkarz mógł znaleźć się w Legii. To nieporozumienie - nie zostawił suchej nitki na Kumbevie były bramkarz warszawskiego zespołu, dziś ekspert TVP Maciej Szczęsny. Po kontuzji Szali Urban nie ma jednak wielkiego pola manewru. Przypuszczalny skład Legii: Skaba - Descarga, Choto, Kumbev, Kiełbowicz - Rocki, Jarzębowski, Giza, Ostrowski - Majkowski, Paluchowski