Szczecińskie Programy
10.12.2001 20:38
U Nas, w Warszawie piłkarze mają urlopy (miejmy nadzieje sumiennie ćwiczą w domach), natomiast kibice - jak to zwykle w przerwach zimowych bywa - wolne. Niektórzy z zagorzalszych fanów Legii jeżdżą na mecze sekcji koszykarskiej, ale powszechnie wiadomo, że nie jest to w stanie zastąpić piłkarskiego kunsztu. W stolicy więc wyjątkowo spokojnie. Inaczej sytuacja wygląda u Naszych przyjaciół w Szczecinie. U nich jest niezwykle gorąco z wiadomych powodów. Sabri Bekdas ponownie usiadł do negocjacji z Zarządem Miasta w sprawie terenów, które chciałby je posiadać. - Nie chcę pieniędzy, a konkretnych gwarancji. Może to być jakiś grunt lub obiekt, który będę mógł sprzedać i odzyskać poniesione nakłady na klub. Wtedy Pogoń oddam prezydentowi - mówi prezes SSA Pogoń Bekdas.
- Jesteśmy w stanie zagwarantować, że zmiana [w planie zagospodarowania przestrzennego, dop. red] zostanie przeprowadzona do 31 grudnia 2002 r. - wyjaśnia z kolei mecenas Marek Mikołajczyk reprezentujący zarząd Szczecina w negocjacjach z przedstawicielami SSA. - Nie możemy jednak zapewnić, że nie oprotestują jej np. działkowcy, nie zmieni się w tej kwestii prawo, czy też ktoś nie zaskarży zmian w planie w Najwyższym Sądzie Administracyjnym.
Jak zakończy się spór, który zadecyduje o tym kto na wiosnę będzie reprezentował zespół Naszych przyjaciół, szczecińskiej Pogoni? Dowiemy się niebawem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.