Sześć goli Kowalczyka...

W najbliższy weekend ligowe rozgrywki rozpocznie liga cypryjska. W sobotę zadebiutuje więc najbardziej "polski" zespół... Anorthosis Famagusta. W zespole prowadzonym przez Janusza Wójcika występuje trzech polskich zawodników: Wojciech Kowalczyk, Sławomir Majak i Radosław Michalski. Asystentem "Wójta" jest były bramkarz, ekssędzia międzynarodowy Andrzej Czyżniewski. Postanowiliśmy opublikować fragment wywiadu z trenerem Wójcikiem.
- Jakimi wynikami w sparingach może się pan pochwalić?
- Wyniki sparingów nie są najważniejsze. Powiem tylko tyle, że nie przegraliśmy przed sezonem żadnego kontrolnego meczu.
- A jak w tych meczach spisali się polscy piłkarze?
- Bardzo dobrze. "Kowal" w trzech pierwszych meczach strzelił sześć bramek, w każdym po dwie. Potem nie grał, bo naciągnął mięsień dwugłowy. Ale w sobotę na pewno już będzie zdrowy i w pełni sił. "Majakis" zdobył pięć goli, "Kruchy" natomiast dorzucił cztery trafienia. Popisał się choćby pięknym golem z wolnego w ostatnim meczu.
- Polacy strzelają w Anotrhosis najwięcej bramek?
- Na to wychodzi. Kowalczyk, Majak i Michalski decydują o sile ognia Famagusty.
- Atak Anorthosis ustawiony jest pod "Kowala"?
- Niezupełnie. Są jeszcze dwaj napastnicy ze stażem w reprezentacji Cypru. I jeden młody, zdolny tubylec.