Szokujące pensje w PZPN
25.08.2011 10:11
Prezes Grzegorz Lato kasuje co miesiąc 50 tysięcy złotych (brutto). Wiceprezes PZPN i zarazem dyrektor turnieju EURO 2012 w Polsce Adam Olkowicz inkasuje 30 tysięcy (płacone z puli UEFA). I pomyśleć, że poprzedni prezes PZPN Michał Listkiewicz sam robił to, co Lato i Olkowicz na dwóch etatach - i zarabiał 28 500 zł (a wcześniej długo 20 tys.). Za Listkiewicza sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina zarabiał 75 procent tego co Listkiewicz (czyli 15 tys.). Teraz zarabia też 75 procent, ale tego co prezes... Lato (czyli 37 500).
Dobrze się też wiedzie wiceprezesom PZPN: Rudolfowi Bugdołowi, Janowi Bednarkowi i Januszowi Matusiakowi. Zarabiają co miesiąc od 15 do 19 tys. Ich poprzednik za rządów Listkiewicza Eugeniusz Kolator solidnie pracował początkowo za 5 tys., a potem 7 tys. Jeszcze kilka lat temu w PZPN pracowały 44 osoby, teraz jest ich ponad dwa razy więcej. Kto słyszał o zastępcy Kręciny, Waldemarze Baryło (20 tys. miesięcznie)?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.