Szpital w Legii pomału pustoszeje
01.04.2008 00:48
<b>Tomasz Kiełbowicz</b>, <b>Bartłomiej Grzelak</b>, <b>Dickson Choto</b>, <b>Sebastian Szałachowski</b>, <b>Edson</b>. Co łączy tych piłkarzy? Cała piątka w ostatnich dniach leczyła kontuzje, przez co trener Jan Urban miał do dyspozycji bardzo wąski skład. Teraz wygląda na to, że problemy szkoleniowca Legii dobiegają końca. W tej chwili niezdolny do gry jest już tylko Brazylijczyk, który do składu powinien wrócić najwcześniej za dwa tygodnie.
Szałachowski zagrał już w niedzielnym spotkaniu z Koroną Kielce. Wypadł świetnie. Jego wejście na boisko w drugiej połowie ożywiło niemrawe wcześniej ataki Legii. 24-letni pomocnik zaliczył asystę przy bramce Takesura Chinyamy. Kiełbowicz wystąpi najprawdopodobniej w pierwszym składzie stołecznej drużyny w środowym meczu Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Jego główny konkurent do miejsca w podstawowej jedenastce Jakub Wawrzyniak nie jest jeszcze w pełni sił po niedzielnym meczu z Koroną. Przeciw Lechii w pierwszym składzie może się znaleźć także Grzelak.
W pucharowym spotkaniu nie zagra jeszcze Dickson Choto. Obrońca z Zimbabwe ćwiczy na razie z usztywniaczem na klatce piersiowej (efekt kontuzji kręgosłupa) i na razie nie jest gotowy, by grać na pełnych obrotach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.