Sztab kadry obserwuje legionistów w Troi

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

27.01.2019 13:30

(akt. 29.01.2019 15:12)

Piłkarze Legii Warszawa są na zgrupowaniu w Troi wnikliwie obserwowani przez sztab reprezentacji Polski. Treningi i mecze "Wojskowych" w trakcie portugalskiego obozu ogląda Kamil Potrykus, asystent Czesława Michniewicza w kadrze młodzieżowej. Biało-czerwonych w czerwcu czekają mistrzostwa Europy we Włoszech.

Po zakończeniu sezonu reprezentacja Polski do lat 21 zagra na młodzieżowych mistrzostwach Europy. W poprzednich miesiącach ważnymi członkami kadry byli Mateusz Wieteska oraz Sebastian Szymański. Powołania otrzymywał również Paweł Stolarski. To właśnie oni obserwowani są w Troi najmocniej. - Trener Michniewicz uznał, że potrzebujemy mieć stały kontakt z zawodnikami i możliwość ich regularnej obserwacji - tłumaczy asystent selekcjonera, Kamil Potrykus, który pracował wcześniej z Czesławem Michniewiczem w Pogoni oraz Bruk-Becie Nieciecza.

Obserwacja i raporty:

- Już w poprzednim roku sztab reprezentacji monitorował zawodników w trakcie okresów przygotowawczych. Sam byłem wtedy w Benidormie, gdzie śledziłem Legię, Piasta i Wisłę. Teraz w Portugalii mistrzowie Polski są jedyną drużyną, ale będę miał okazję obserwować również Kamila Grabarę, gdyż jego Aarhus będzie tu grało sparingi. Zobaczenie zawodników zwłaszcza w trakcie meczów kontrolnych, dostrzeżenie ich dyspozycji i obserwacja tego, jak znoszą trudy przygotowań pozwala nam ich lepiej ocenić. Bardzo ważna jest dla mnie możliwość rozmów z trenerami, poznania się. Miałem już okazję zamienić kilka fajnych zdań z Ricardo Sa Pinto, który pozytywnie przyjął mnie w Troi. To samo robimy za granicą w trakcie sezonu, gdzie w przeszłości jeździliśmy choćby do Bartka Kapustki czy Krystiana Bielika. Warto jak najwięcej wiedzieć o kadrowiczach - opowiada Potrykus, który będzie przebywał na treningach Legii do końca zgrupowania w Troi. 

Czy Potrykus obserwuje jedynie graczy pod kątem reprezentacji do lat 21 czy również z myślą o pierwszej kadrze i drużynach juniorskich? - Koncentrujemy się przede wszystkim na obserwacji Mateusza Wieteski, Pawła Stolarskiego i Sebastiana Szymańskiego. Nie możemy jednak pomijać choćby Radosława Majeckiego, który robi postępy i jest bramkarzem, na którego trzeba zwracać uwagę. Mamy w kadrze ciekawych golkiperów, ale nie zmienia to faktu, że ktoś może wystrzelić i zabłysnąć. Trener Michniewicz nie zamyka przed nikim drzwi, a my jako członkowie sztabu musimy zwracać uwagę na każdego. W szerszym rankingu zawodników obserwowanych, Majecki również jest. A oglądanie graczy pod kątem pozostałych kadr? W związku trwa ciągła wymiana informacji, przekazujemy sobie wzajemnie dane. Każda reprezentacja zajmuje się jednak stricte swoimi graczami, choć kiedy ktoś zapyta o danego gracza, to oczywiście również przekazujemy swoje spostrzeżenia - mówi asystent Michniewicza. 

Spostrzeżenia wysłannika Polskiego Związku Piłki Nożnej na obóz w Portugalii trafiają do specjalnego systemu. - Opisujemy swoje spostrzeżenia. Zdajemy raporty, przekazujemy spostrzeżenia. Wszystko trafia do związkowego systemu, do którego wgląd mają selekcjonerzy i najważniejsze osoby w PZPN-ie. Oceniamy tam występ danego zawodnika, dodajemy notatkę na temat meczu i jego przebiegu. Po wszystkim zostaje ślad, by trenerzy mieli wgląd i mogli się dowiedzieć jak padły gole czy jak - przykładowo - Paweł Stolarski miał asystę z Mafrą. Musimy to jak najlepiej zobrazować. Potem wszystko wychodzi w trakcie naszych pracach, powołaniach - tłumaczy członek sztabu kadry do lat 21.

Wysoko w rankingu:

Potrykus został oddelegowany do Portugalii. Michniewicz, selekcjoner kadry do lat 21, przebywa w Turcji, gdzie na obozach jest wiele drużyn. Z kolei kolejny z jego asystentów, Mirosław Kalita, obserwuje zgrupowania na Cyprze. - Posiadamy ranking obserwowanych zawodników z podziałem na pozycje, który jest ciągle aktualizowany i znajduje się na nim wiele nazwisk. Jest wyselekcjonowany najbliższy krąg, ale zawsze ktoś może zabłysnąć i dostać szansę. Mateusz Wieteska i Sebastian Szymański to w pewnym stopniu filary. Najwięcej minut rozegrał w eliminacjach Paweł Bochniewicz, ale wspomniana dwójka jest bardzo wysoko pod tym względem. To ważne ogniwa kadry do lat 21. Mateusz jest jednym z przywódców, potrafi przyswoić mnóstwo wiedzy na temat przeciwników - stwierdził Potrykus.

Wszystko wskazuje na to, że Wieteska i Szymański zostaną w Legii na wiosnę. - Dla Sebastiana to dobry ruch, bo ma miejsce w składzie i jesienią udowadniał, że jest ważną postacią. Wieteska ma z kim konkurować na pozycji stopera. Jego czas może być nieco trudniejszy, ale wierzymy, że będzie się odnajdywał w drużynie i dostanie swoją szansę. Jest też Paweł Stolarski, który będzie musiał wiele z siebie dać, choć rozmawiałem z trenerami i usłyszałem, że mocno w niego wierzą. Musi poprawić kilka rzeczy, ale to zawodnik, który już udowadniał, że warto na niego stawiać w kadrze. Cała trójka jest dla nas bardzo ważna - dodał szkoleniowiec obserwujący treningi mistrzów Polski.

Zgrupowanie kadry do legionistów przejście do nieco innej specyfiki. Kadrę Michniewicza cechuje użycie elektroniki, dronów czy tabletów mających pozwolić na lepsze poznanie przeciwników. - Kadra U-21 jest znana z technologicznych nowinek i szerokiego korzystania z analizy. Można się zastanawiać czy obserwacja treningów i meczach w klubach ma wpływ na to, co znajduje się potem na tabletach przekazywanych zawodnikom. - Korzystamy z elektroniki od dawna. Pracowaliśmy tak z trenerem Michniewiczem już w Szczecinie i Niecieczy. To środek przekazu, bardzo potrzebny i cieszę się, że związek się na to godzi. Zawodnicy wiele czasu spędzają w podróży, czasu na odprawach nie jest wiele i trudno przekazać wtedy wszystko graczom. Kiedy tablet trafia do pokoju zawodnika, ten może go sobie przejrzeć w każdej chwili, a także dopasować treść do własnych potrzeb. Znajduje się tam także materiał z treningów, już po analizie. To jeden z istotniejszych elementów, bo gdzie poprawiać pewne aspekty, jak nie na zajęciach? Znajdują się tam również inspiracje, ale też swego rodzaju książki, które potem mogą zostać potwierdzone materiałem wideo. Na końcu można zrobić quiz, który przed barażami z Portugalią okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie brakowało pytań o rywali, ale też zagadnień dotyczących nas. Jednym z wygranych był właśnie Mateusz Wieteska wspólnie z Kamilem Grabarą. Nagród było kilka - piłka, koszulki czy wylot do Chaves, choć była to kwestia humoru. Materiał nie ma być katorgą, a czymś co zwiększa wiedzę - opowiada asystent Michniewicza.

Walka o Igrzyska:

- Drużyna rodziła się w bólach, a stworzyła się grupa, która mogłaby pójść za sobą w ogień. Wyszarpaliśmy awans na mistrzostwa Europy, możemy pracować wciąż z większością tych samych zawodników, a przed nami projekt Tokio. Grupa nie jest najłatwiejsza, ale chcemy walczyć o wyjście z niej. Nie chcemy jechać do Włoch, by pojechać. Udział w Igrzyskach Olimpijskich jest chyba marzeniem całej naszej grupy.  Musimy zawalczyć o swoją szansę - tłumaczy Potrykus. 

Mistrzostwa Europy do lat 21 potrwają od 16 do 30 czerwca na boiskach we Włoszech. Biało-czerwoni trafili do grupy z gospodarzami, Belgami oraz Hiszpanami. Do dalszej fazy awansują zwycięzcy trzech grup, a także najlepszy zespół z drugiego miejsca. Promocja będzie jednoznaczna z zapewnieniem sobie kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie. 

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.