Ta Legia do Europy się nie nadaje
29.09.2006 08:51
Legia odpadła z Pucharu UEFA i sezon ma praktycznie stracony. Czy z dotychczasowych niepowodzeń ktoś w klubie wyciągnie wnioski? Na pewno jeszcze nie teraz. Prezes warszawskiego klubu <b>Piotr Zygo</b> przed meczem zadeklarował, że bez względu na wynik w Wiedniu nic w klubie się nie zmieni. Kontynuowana będzie polityka kadrowa, zostanie trener <b>Dariusz Wdowczyk</b>. To miało pomóc w awansie. Nie pomogło.
Wdowczyk tym razem dokonał tylko jednej zmiany - krytykowanego po ostatnim spotkaniu Mamadou Balde na środku defensywy wymienił na Herberta Dicka. Ruch wydawał się dobry. Para z Zimbabwe - bo żelazną pozycję w Legii ma Dickson Choto - komunikowała się bez kłopotu. Jednak jak zwykle w bieżącym sezonie, gdy Legii nawet dobrze idzie, zawsze zdarzy się błąd i zawiedzie jakieś ogniwo. Dick grał nieżle, ale w kluczowym momencie nie przypilnował Romana Wallnera. Jedyny grożny strzał Austrii znalazł drogę do bramki.
W tym sezonie w Legii nic nie gra na sto procent. Kiedy już Wdowczyk doszedł do porządku z obroną, to nie miał kto strzelać bramek. Po wyrzuceniu z drużyny Michała Gottwalda i Piotra Włodarczyka jedyny wariant zestawienia pierwszej linii to Dawid Janczyk z Eltonem. Włodarczyka krytykowano za to, że marnuje wiele dogodnych pozycji. Występująca wczoraj w pierwszej połowie dwójka w ogóle ich nie miała. Poza tą, kiedy Elton chybił przed przerwą. Z drugiej jednak strony napastnicy nie mieli łatwego zadania, bo o ile na prawym skrzydle dynamicznie pokazywał się Miroslav Radović, a na lewym zagrożenie sprawiał Roger, o tyle prawie w ogóle nie było widać mającego rozdzielać piłki Juniora. Pierwszy celny strzał - w środek bramki - Legia oddala dopiero w 60. minucie.
W Legii nie ma mocy. W koncepcji Wdowczyka i właścicieli klubu raczej nie ma wielkiej przyszłości. To tylko prowincjonalny zespół na peryferiach piłkarskiej Europy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.