Domyślne zdjęcie Legia.Net

Takesure Chinyama na celowniku FC Nantes?

Piotr Szydłowski

Źródło:

06.01.2009 02:45

(akt. 18.12.2018 10:29)

We Francji beniaminkom zawsze się gra ciężko. Przekonali się o tym zawodnicy FC Nantes. Po powrocie do ekstraklasy mieli walczyć o miejsce w środku tabeli, tymczasem ich celem będzie zapewne walka o pozostanie w Ligue 1. Największym zmartwieniem trenera <b>Elia Baupa</b> jest brak skutecznego napastnika. Takim miał być sprowadzony z Werderu Brema <b>Ivan Klasnić</b>, ale Chorwat spisuje się poniżej oczekiwań. W tym sezonie zdobył zaledwie dwie bramki. Na liście życzeń francuskiego szkoleniowca znalazły się takie nazwiska, jak: <b>Gabriel Obertan</b> z Bordeaux, <b>Julien Faubert</b> z West Ham United, <b>Issiar Dia</b> z AS Nancy oraz <b>Paweł Brożek</b> z Wisły Kraków i <b>Takesure Chinyama</b> z Legii Warszawa.
Baup zaznaczył, że zamierza dokonać wzmocnień na własnym "podwórku", a jeżeli nie uda się, to dopiero wówczas sięgnie po zagranicznych piłkarzy. Trener nie ukrywa, że w swoim składzie chętnie widziałby Chinyamę. Oglądał kasety z jego występami i był zachwycony grą czarnoskórego napastnika Legii. Działacze Legii raczej nie będą utrudniać wyjazdu swojemu piłkarzowi, ale Francuzi muszą zapłacić ponad 3 mln euro. Taka kwota nie odstrasza FC Nantes, którego właścicielem jest Polak, Waldemar Kita. Jeżeli nie dojdzie do transferu teraz, to niemal pewne jest, że nastąpi to latem.

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.