Tenis: Ostatni "test" Świątek przed US Open

Iga Świątek (65 WTA) z dobrej strony pokazała się na turnieju w Toronto, gdzie ograła Caroline Wozniacki i stoczyła emocjonującą walkę z numerem dwa na światowych listach, Naomi Osaką. Japonka nie szczędziła Polce ciepłych słów po spotkaniu. Mecz z triumfatorką tegorocznego Australian Open przeszedł już do historii. W sobotę tenisistka Legii rozpocznie kolejne zmagania - tym razem w Cincinnati. Będzie to na dobrą sprawę ostatni test przed US Open. Warszawianka o awans do głównej drabinki powalczy w kwalifikacjach. 

Turniej w Cincinatti ma pulę nagród wynoszącą blisko trzy miliony dolarów. Świątek rozpocznie walkę w kwalifikacjach od rywalizacji z Kateryną Kozłową. Ukrainka zajmuje 70. miejsce w rankingu WTA. 25-latka w tym sezonie legitymuje się bilansem 21 - 14, lecz brakuje jej regularności. Zawodniczka trenująca w Moskwie zagrała we French Open, Wimbledonie, a ostatnio odpadła po jednym meczu kwalifikacji w Toronto z Sachią Vickery (149 WTA). Daje to cztery spotkania w trakcie blisko dwóch miesięcy i trzy porażki, czego powodem była kontuzja doznana na kortach w Paryżu. 

Żeby dostać się do turnieju głównego w Cincinnati, Polka będzie musiała pokonać Kozłową, a potem ograć triumfatorkę spotkania Wang Yafan (51 WTA) - CoCo Vandeweghe (459 WTA). Świątek zmierzy się z Kozłową w sobotę.