Tenis: Świątek gromi Ukrainkę

Iga Świątek (115 WTA) po raz pierwszy w karierze załapała się do głównej drabinki zawodów WTA bez gry w kwalifikacjach. W pierwszej rundzie Polka trafiła na kwalifikantkę. Katariną Zawacką (177 WTA). 19-letnia Ukrainka pokonała wcześniej Paulę Badosę (127 WTA) oraz Tess Sugnaux (541 WTA).

Legionistka wybornie rozpoczęła spotkanie z niżej notowaną przeciwniczką, bo od prowadzenia 4:0. Świątek kontrolowała przebieg rywalizacji i kierowała się w kierunku dobrego startu w meczu. Nieznaczne problemy pojawiły się, gdy Ukrainka w krótkim czasie wygrała trzy gemy, ale ostatecznie trzecie przełamanie rywalki przez Świątek załatwiło sprawę i pozwoliło zwyciężyć w pierwszej partii 6:3.

Drugi set, mimo że trwający nieznacznie krócej od pierwszego, był popisem polskiej tenisistki. Świątek wygrywała gem za gemem i nie dała rywalce rozwinąć skrzydeł zwyciężając 6:0. Polka pewnie awansowała do II rundy zawodów w Lugano, których pula nagród wynosi 250 tysięcy dolarów.

Polka awansując do drugiej rundy, zdobyła 30 punktów do rankingu WTA, co powinno wkrótce pozwolić na nieznaczne przesunięcie się do góry w klasyfikacji. Teraz legionistkę czeka jednak poważniejsza przeszkoda. Świątek zmierzy się z rozstawioną z numerem trzecim Viktorią Kuzmową (46 WTA). Słowaczka rozpoczęła zawody od pokonania innej kwalifikantki, Giuli Gatto-Monticone (173 WTA). Kuzmova zwyciężyła w dwóch setach, 6:2, 6:2.

Spotkanie Świątek z Kuzmovą planowane jest na środę.