Tolunay Kafkas: Wygramy i awansujemy

- Nie zamierzam ujawniać tego kto jutro zagra. Nasze zestawienie zobaczycie na boisku. Legia gra bardzo defensywną piłkę, spodziewam się, że zagrają z nami podobnie jak w Turcji. Zamierzamy przeprowadzać więcej kontrataków, a jeżeli zespół będzie wypełniał założenia to jestem dobrej myśli. Powinniśmy wtedy strzelić więcej goli. Drużyna Macieja Skorży nie myśli o ofensywie. Pokażemy co potrafimy zrobić z ekipą, która ciągle tylko się broni. Szanujemy polski zespół, ale on gra po prostu antyfutbol.

- Nasza przegrana w Gaziantepie, nie oznacza, że jesteśmy gorsi. Powiem więcej, jesteśmy znacznie lepsi. Taki jest urok piłki, że nie zawsze się wygrywa. Wojskowym udało się wygrać głównie dlatego, że mieli dobrego bramkarza i w ryzach trzymali obronę przez cały czas. Nasza drużyna jest bardziej agresywna od waszej. Zaobserwowałem to głównie w poprzednim pojedynku w Turcji. Nie wiem czy stracę posadę po ewentualnej przegranej, ale o tym decyduje prezes klubu.

- Zapomnieliście, że nasi kibice są bardziej fanatyczni jak i żywiołowi niż fani Legii. Wszyscy musimy być jednak gotowi na każdy możliwy wynik.