Tomasz Brzyski: Nie spodziewam się miłego przyjęcia
27.03.2013 16:05
Najmocniejsza strona Polonii?
- Rozkręcają się skrzydła. Jest Paweł Wszołek, który wraca do formy, czy szybki i dynamiczny Miłosz Przybecki. Na nich należy zwrócić szczególną uwagę. Trener Piotr Stokowiec na pewno będzie chciał czymś zaskoczyć.
Marek Saganowski powiedział, że Polonia nic nie musi, ale wiele może.
- Tak było od początku. Wiadomo, że wiele osób skazywało Polonię na spadek. Rzeczywistość okazała się inna. Jako zawodnicy chcieliśmy udowodnić, że potrafimy grać w piłkę. Udało się wywalczyć trzecie miejsce. Szkoda, że wszystko się posypało. Kilku zawodników odeszło. Prezes Ireneusz Król nikogo nie chciał zatrzymywać na siłę, ale ci, którzy zostali, potrafią grać w piłkę.
Jeśli wygracie sobotni mecz, to grupa pościgowa ograniczy się tylko do Lecha. Strata innych zespołów do Legii będzie zbyt duża.
- Mecz z Polonią traktujemy jak o sześć punktów. Nie tylko dla kibiców, ale także dla nas to ważne spotkanie. Jeśli wygramy, to "Czarne Koszule" odpadną z walki o mistrzostwo.
Z drugiej strony Legia nie potrafi wygrać na wyjeździe z Polonią od siedmiu lat.
- Rozmawialiśmy na ten temat. Wniosek jest prosty. Musimy się w końcu przełamać. Każda passa kiedyś się kończy.
Cały wywiad z Tomaszem Brzyskim na Warszawa.sport.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.