Tomasz Jarzębowski: Pozdrawiam kibiców Legii

- W drugiej połowie strzeliśmy gola po ładnej akcji, zaczeliśmy czuć się pewniej i przy odrobinie szczęścia mogliśmy zdobyć jeszcze jedna bramkę. Inna sprawa, że Legia był lepsza i zasłużenie awansowała do finału. I chyba można powiedzieć, że jest najlepszą drużyną w Polsce. Pokazaliśmy się z dobrej strony w pucharze tysiąca drużyna, a teraz liczy się tylko liga i walka o awans do ekstraklasy - dodał popularny Jarza.

- Byłem miło zaskoczony przyjęciem warszawskich kibiców. Już w czasie naszej rozgrzewki skandowali moje nazwisko. Naprawdę, aż łezka zakręciła mi się w oku. Jestem bardzo zadowolony z przyjęcia i chciałbym pozdrowić kibiców. O wyniku finału zadecyduje jeden mecz. Warszawianie mają lepszyy zespół od Ruchu, ale wszystko może się zdarzyć. Przez sentyment stawiam na Legię! - stwierdził zawodnik, który spędził w stołecznym klubie kilka sezonów.