Tomasz Kiełbowicz: Ciężka przeprawa
10.05.2007 01:24
- Wiedzieliśmy o tym, że czeka nas tutaj ciężki mecz. Łęczna walczy o utrzymanie, i w każdym meczu stara się grać jak najlepiej. Trochę nas zaskoczyli przypadkowym trafieniem po stałym fragmencie gry. Sądzę jednak, że po strzeleniu przez Aco gola na 2:1, kontrolowaliśmy w pełni przebieg tego spotkania, mogliśmy zdobyć więcej bramek, a Górnik nie był w stanie nam zagrozić - powiedział zaraz po meczu <b>Tomasz Kiełbowicz</b>.
Zszedłeś wcześnie z boiska utykając, stało się coś poważnego?
- Przy starciu z Kuligiem, prawdopodobnie skręciłem kostkę, albo ją bardzo stłukłem. Mam nadzieję, że nie okaże się, że mam pękniętą kość. Jutro przejdę specjalistyczne badania i mam także nadzieję, że nie będę miał długiej przerwy ani w treningach, ani w meczach. To jest już moja trzecia kontuzja w ostatnim czasie, limit pecha chyba już wyczerpałem. Chciałbym żeby wszystko się dobrze skończyło.
Co sądzisz o postawie drużyny z Łęcznej?
- Sądzę, że zagrali nieźle. Mają w składzie kilku doświadczonych zawodników, którzy potrafią grać w piłkę. Widać było, że chcieli nam się przeciwstawić. Wiedzieliśmy, że czeka nas tutaj ciężka przeprawa i tak też było.
Coraz częściej przy Łazienkowskiej mówi się o tym, że Legia będzie grać w rozgrywkach Intertoto, co sądzą piłkarze Legii o takim pomyśle?
- Powiem szczerze, że o tym nie myślimy. Koncentrujemy się przede wszystkim na wygrywaniu najbliższych meczów, a co będzie w przyszłości to zobaczymy. Mamy jeszcze przed sobą cztery kolejki ligowe i puchar ligi i na tym właśnie się głównie skupiamy.
Rozmawiał: Marek Szabrański
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.