Domyślne zdjęcie Legia.Net

Tomasz Kiełbowicz: Każda bramka dla taty

Adam Dawidziuk

Źródło: Życie Warszawy

04.02.2005 23:55

(akt. 29.12.2018 19:31)

- To dla mnie trudny okres. Śmierć ojca bardzo przeżyłem, ale wcześniej obiecałem, że będę mu dedykował każdą strzeloną bramkę. Wiem, że gdzieś z góry patrzy na mnie i kibicuje. Tak, jak to robił zawsze - mówi na łamach "Życia Warszawy" lewy obrońca Legii <b>Tomasz Kiełbowicz</b>, który pod koniec zgrupowania w Cetniewie przeżył osobistą tragedię, zmarł mu ojciec.
Na wymarzoną bramkę nie musiał Pan długo czekać. Pierwszego gola zdobył Pan podczas tegorocznych spotkań sparingowych Legii - w czwartkowym meczu z FK Smederewo. To prawda, ucieszył mnie ten gol . Rzut wolny był z prawej strony, a przed meczem trener powiedział, bym z tej pozycji wykonywał stałe fragmenty gry. Przymierzyłem więc w krótki róg, a bramkarz nie zdołał odbić piłki. Czy nowy system gry Legii zaczyna przynosić efekty? Tak, to zdecydowanie widać. Gramy nowocześniej, szybciej i chyba efektowniej. Z meczu na mecz idzie nam coraz lepiej, gdyż stwarzamy sporo dogodnych sytuacji do strzelenia bramek. W spotkaniu z FK Smederewo zaprezentowaliśmy się całkiem nieźle. Podczas zgrupowania trener Jacek Zieliński ma wreszcie czas, aby tłumaczyć wam jak należy zachować się na boisku w nowym ustawieniu. Najwięcej czasu na wykładach poświęca obrońcom... I dobrze, bo jestem przekonany, że w przyszłości będzie to procentowało. Coraz bardziej jestem zadowolony z tego, że przekwalifikował mnie z pomocnika na obrońcę. Może to dziwne, ale więcej zadań ofensywnych mam teraz, niż wtedy gdy występowałem w pomocy. Jak się pracuje pod okiem byłego kolegi z boiska? Nie narzekam. Treningi są ciekawe i urozmaicone, ale ciężkie. W Cetniewie ćwiczyliśmy siłę i wytrzymałość. W Ayia Napie skupiamy się na taktyce.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.