Tomasz Kiełbowicz: Niedługo wracam!
23.03.2011 21:56
Brak Kiełbowicza widoczny jest zwłaszcza przy stałych fragmentach gry, których doświadczony defensor jest etatowym wykonawcą. W rundzie jesiennej po jego dośrodkowaniach padło kilka bramek, natomiast w meczu z Arką Gdynia "Kiełbik" bezpośrednim strzałem pokonał Norberta Witkowskiego. Teraz rzuty wolne nie są aż tak mocną stroną Legii. - To nie jest tak, że tylko ja potrafię wykonywać stałe fragmenty gry. Jest w tej drużynie kilku zawodników, którzy również robią to bardzo dobrze - przekonuje Kiełbowicz. - Na treningach dużo czasu poświęcamy na trening tego właśnie elementu - mówi.
35-letni zawodnik ostatnie mecze z powodu kontuzji zmuszony jest oglądać z trybun. Pomimo słabej postawy zespołu, nie traci wiary w zdobycie tytułu mistrza Polski, choć patrzy na to bardzo realnie. - Na razie wizja zdobycia mistrzostwa nieco się oddaliła, ale nie można nas jeszcze skreślać. Dopóki jest szansa na ostateczny triumf, dopóty będziemy ze wszystkich sił starali się to osiągnąć. Mamy również okazję zdobyć Puchar Polski, jesteśmy już w półfinale. Ten sezon nie musi być stracony - kończy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.