Tomasz Kiełbowicz: Staram się patrzeć pozytywnie
28.08.2009 22:43
- Bardzo żałuję, że wygraliśmy dziś tylko 1:0. Mogliśmy i powinniśmy wyżej mieliśmy ku temu sytuacje. W pierwszej połowie Rybus miał świetną okazję, ale nie strzelił i od tego się zaczęło. Po przerwie bardzo chcieliśmy, ale powróciła nieskuteczność. Atakowaliśmy, mieliśmy sytuacje ale albo bronił bramkarz Polonii, albo brakowało precyzji. Przy tych atakach musieliśmy uważać na kontraataki rywali, którzy w tym elemencie gry byli bardzo groźni - ocenił tuz po wyjściu z szatni lewy obrońca Legii <b>Tomasz Kiełbowicz</b>.
- Mimo, że styl nie był taki jakie byśmy sobie życzyli to staram się patrzeć na to pozytywnie. Wygraliśmy, zdobyliśmy trzy punkty i mam nadzieję że będzie to początek zwycięskiej passy.
Dla ciebie ważne jest tez to, że zagrałeś w tym spotkaniu
- Zgadza się. Cieszę się, że trener dał mi szansę. Cały czas w drużynie jest ostra rywalizacja. Jest kilku pewniaków, ale pozostali muszą cały czas walczyć o miejsce w składzie. A taka konkurencja zawsze wychodzi na dobre.
Gra momentami się dziś wam nie kleiła
- Staramy się cały czas grać swoje, bez względu na rywala. To my staramy się narzucić swój styl gry. Sama gra wygląda przyzwoicie, ale brakuje nam cały czas skuteczności.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.