Tomasz Kiełbowicz zakończył piłkarską karierę!

- Jestem dumny, że mogłem przez 12 lat reprezentować barwy takiego klubu jak Legia. To były najpiękniejsze lata w mojej karierze. Przeżyłem tutaj wiele wspaniałych historii, poznałem wielu fantastycznych ludzi. Mam w Legii wciąż wielu przyjaciół, będę wszystkim mocno kibicował – w końcu musimy zdobyć tytuł mistrzowski. Ostatni mecz w barwach Legii zagrałem w dniu, kiedy urodził mi się syn. Zatrzymałem sobie nawet koszulkę z tego spotkania z autografami całej drużyny. Będę ten moment pamiętał do końca życia - mówi dla Legia.Net "Kiełbik".

Przez prawie 12 lat gry w Legii Tomasz Kiełbowicz świętował zdobycie dwóch mistrzostw Polski, trzech Pucharów Polski, jednego Pucharu Ligi i jednego Pucharu Polski. - Trochę ściska w gardle, w serduszku, ale nic nie trwa wiecznie. Młodzi piłkarze coraz mocniej naciskają, chłopcy są bardzo uzdolnieni. Czas zwolnić im miejsce w kadrze - mówi Kiełbowicz.

- Czas rozpocząć nowy rozdział w życiu, będę pracował w Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa i zajmował się skautingiem. Przez ostatnie 20 lat grałem zawodowo w piłkę, teraz muszę się przystosować do czegoś nowego. Jestem przekonany, że wielu życzliwych ludzi w klubie mi w tym pomoże, że szybko się we wszystko wdrożę. Cieszę się, że ludzie w klubie w dalszym ciągu widzą mnie tutaj, że będę mógł dalej pracować przy Łazienkowskiej - mówi Kiełbowicz, który od kilku tygodni posiada licencję trenerską UEFA A, uprawniającą do prowadzenia drużyn drugoligowych oraz Młodej Ekstraklasy.

Tomasz Kiełbowicz trafił do Legii w przerwie zimowej sezonu 2000/2001, gdy szkoleniowcem "Wojskowych" był Franciszek Smuda, a prezesem Janusz Maciej Lach. Kiełbowicz wybrał wtedy klub z Łazienkowskiej kosztem Polonii Warszawa, z którą kilka miesięcy wcześniej świetował zdobycie mistrzostwa Polski. W barwach Legii "Kiełbik" zadebiutował 17 marca w wygranym 3:0 spotkaniu z Ruchem Radzionków w ramach 17. kolejki Ekstraklasy. Na boisku przebywał przez ostatnie pięć minut, zmieniając w końcówce spotkania Adama Majewskiego. Tymczasowym trenerem Legii po zwolnieniu Smudy był wtedy Krzysztof Gawara.

Od tamtej pory Tomasz Kiełbowicz rozegrał w Legii 339 meczów na arenie krajowej i międzynarodowej, zdobywając 19 goli. W całej historii klubu więcej spotkań dla "Wojskowych" rozegrało tylko pięciu piłkarzy (Brychczy, Zieliński, Deyna, Jóźwiak i Mahseli). Ostatnim oficjalnym meczem "Kiełbika" w barwach Legii pozostaje rozegrane 2 grudnia ubiegłego roku ligowe starcie z Ruchem Chorzów. W tym spotkaniu Kiełbowicz rozegrał ostatnie 9 minut, wchodząc za Jakuba Wawrzyniaka.

- Ehh… łezka się oku kręci, ale tak jak powiedziałem nie była to spontaniczna decyzja, dojrzewałem do niej długo. Jeszcze raz powtórzę, jestem dumny z tego, że występowałem przez 12 lat z „eLką” na piersi - zaznaczył na zakończenie Kiełbowicz.

Pełen profil Tomasza Kiełbowicza w Historii Legii Warszawa